Święte prawo własności tak właśnie powinno działać. A z drugiej strony, to miło by jej było, gdyby to samochód skakał po niej? Samochód też człowiek, skoro może nim być nawet Cygan albo Murzyn.
Zastanawia mnie, czy on nie widzial jak tam właziła, czy co? Przecież nie przyfrunęła i nie usiadła na dachu. Było to strącić jeszcze zanim dotknęło butem karoserii.
Jak miałem Punto, to k***y mi też przez dach właziły...
Słomczyn, Grójec, Manieczki... Ehhh, to były czasy
Krzychu wstawaj! Zesrałeś się, to był tylko sen. Komary w szyberdachu się nie liczą, a manieczki to straszny gniot na który nawet kamień by nie poleciał
typowa rozwydrzona zachodnia p*zda ze srednio-bogatego domu ktorej ciagle cos nie pasuje i ktora mysli ze jej wszystko wolno. a bo to rownouprawnienia, a bo to black matters, a bo k***a co2 w atmosferze. k***a, rzygam juz tymi ksiezniczkami ktore oburzone sa nawet tym ze facet ma jaja a baba c*pke i szukaja tylko afery bo nie maja co robic ze swoim zj***nym zyciem. j***l ich wszystkich pies ha tfu.
ps. brawo dla opalonego pana, kazdy normalny czlowiek zareagowal by tak samo.
Nie ważne co to za auto i kogo to auto jeśli ktoś wchodzi na czyjeś auto to znak pogardy braku szacunku rysowanie lakieru i pokazanie jak kogoś się ma w dupie takich ludzi trzeba napie**alac od razu nawet jeśli to nie twoje auto bo brak reakcji to przyzwolenie na takie zachowanie