Tylko po co?
Wysiłek ponad miarę wcale nie jest zdrowy.
Wysiłek powinien być dawkowany stopniowo, w sposób dostosowany do możliwości i uprzedniej kondycji, a regularny. Tylko wtedy ma jakiś sens. Pułap podnosi się stopniowo, dopiero gdy jest się w stanie.
Chyba że ktoś pragnie wylądować na sorze/sadolu/pasku wiadomości i nosić znamiona głupoty przez resztę egzystencji. Wtedy spoko
Jedyny wysiłek sadolowych ekspertów to marszczenie freda. A przy tych 30 sekundach ruszania dłonią ciężko się zmęczyć więc jedyne co im zostaje to spytać: po co ona to robi?
Jedyny wysiłek sadolowych ekspertów to marszczenie freda. A przy tych 30 sekundach ruszania dłonią ciężko się zmęczyć więc jedyne co im zostaje to spytać: po co ona to robi?