... kierowca zasłabł
czy po prostu było mu wstyd czy nie był świadom ataku?
Wyobraźcie sobie kurs do Sosnowca,a w połowie drogi musicie wysiąść bo kierowca zasłabł
Trzeba było jednak zaj***ć.
To jakiś rodzaj padaczki? Miałem kiedyś sytuację jadąc autobusem, że gościu z tyłu mnie ni z ch*ja ni z dupy zaczął napie**alać pięściami w mój fotel. Wk***iłem się i wstałem z zamiarem zaj***nia mu ale jak się odwróciłem to do mnie dotarło, że typ nie kontaktuje i nak***ia kołowrotkiem z automatu. Minęła minuta, przeszło mu i nikt o nic nie pytał a sam pacjent się nie odezwał a teraz się zastanawiam czy po prostu było mu wstyd czy nie był świadom ataku?