18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Tatuaże pozbawiające człowieczeństwa

pi...........ja • 2017-10-22, 22:24
Jak zrobić z siebie ludzki śmieć i/lub przyznać do problemów z głową

albazsanagycjib

2017-10-23, 21:07
Takie eksponowane tatuaże są ch*jowe, bo za pierwszym czy drugim razem może i zrobi wrażenie, ale potem przestaje i widzisz człowieka, który się upośledził do końca życia. Mały ukryty tatuaż, który nie każdy może zobaczyć? Spoko. Jednak co innego brudnopis - nazwa z powietrza się nie wzięła.

Jacooob

2017-10-23, 21:16
Te profesjonalnie wykonane mimo umiejscowienia w okolicach twarzy wcale nie muszą skreślać z którejkolwiek pracy. Wystarczy trochę chęci, czasu i poniższy produkt.

sezamkowyRozpierdol

2017-10-23, 21:20
A jak nasz ukochany papiesz polag zrobił sobie skaryfikacje to nikogo już dupa nie bolała? :amused:


afciux

2017-10-23, 21:45
Jak ktoś robi tatuaż z głową a nie na niej to jakoś to wygląda, tatuowanie oczu, łba, dziąseł itd to naprawdę nie jest mądra rzecz. Każdy wybiera gdzie? Jaki motyw? I po co jest najważniejszą chyba rzeczą przed zrobieniem go.

Nie rozumiem tylko czemu została do filmiku wstawiona dziewczyna z rękawami, czy miałaby problem ze znalezieniem pracy? Wątpię.

aaaaaaaaaaaaaa

2017-10-23, 22:01
Dla mnie kwintesencją zj***nia sobie ryja jest Popek.
Z tym, że on na tym swoim sp***oleniu robi hajs.

Dr0mg

2017-10-23, 22:41
@biala20 ale pie**olisz głupoty, skoro są obecne w europie od czasów neolitu czytaj epoka KAMIENIA gładzonego. czarni do tej pory mają nacięcia rytualne.

remi1982

2017-10-23, 23:39
arves121 napisał/a:

Kiedyś tatuaże były zarezerwowane dla wąskiej grupy ludzi z kryminalnym rodowodem. Dzisiaj natomiast byle p*zda sobie robi kolorowy rękaw i chodzi z podwiniętymi rękawami koszuli po galerii i pajacuje.



Nigdy nie były zarezerwowane dla wąskiej grupy ludzi. Tatuowali sie żołnierze, marynarze, wojownicy, dz**ki, kryminaliści, druidzi, szamani, wiezniowie. Tatuaż jest głeboko zakorzeniony w naszej kulturze.

Ale w jednym musze sie z Tobą zgodzic. Teraz byle p*zda pie**olnie sobie rekaw w ciastka i jednorożce i łazi jak ten ciul. Sam mam wydziarane rece ale jakos nigdy nie pomyslalbym o tym, żeby robic jakąkolwiek dziare dla szpanu.

eveis

2017-10-24, 11:34
@saves - wnuczka Millera : D

bloodwar

2017-10-24, 12:12
Wnuczka Millera wygląda jak typowa narkomańska, brudna i wiecznie naj***na raszpla z dworca a kiedyś to była taka fajna młoda dziewczyna...

Ain

2017-10-24, 21:26
mygyry napisał/a:

W sumie to mamy to 2 rodzaje ludzi. Jedni zrobili sobie popisowy tatuaż, bardzo profesjonalny za który zapłacili od ch*ja kasy, ale im wszystko jedno, bo są nieźle ustawieni i nie muszą się martwić, że ktoś ich nie przyjmie na kasie w markecie, oraz mamy również tu grupę pajaców z dna społecznego, którzy za paczkę fajek wyj***li jakiś żenujący napis, przybijając sobie tym samym podeszwy swojego bytu do owego dna, żeby nie udało się im nigdy wyżej podskoczyć a jedyne co im zapewni byt to pobyt w więzieniu ;-)


jasny ch*j dawno nie czytałem takiego pie**olenia :idzwch*j:

wciazszukam

2017-10-28, 02:14
Jeśli byłbym gangusem, któremu już nie zależy na własnym życiu, bo dał się ponieść chwilowym ekscesom, to czemu nie? Ale ludziom wychowanym w socjalizmie ciężko wyobrazić sobie możliwość poświęcenia samego siebie w imię jakiejś idei.

Ja bym sobie nie zrobił tatuażu, a socjalizmu i wszelkiego rodzaju ciepłych k***idołków dla nierobów nie cierpię. Powiedzcie mi czemu, k***a, to tak jest? Nie wiecie? To ja wam powiem.

Jesteśmy MY, czyli to jakimi widzą nas inni i jest nasze JA, czyli to, jakimi sami siebie widzimy. Ludzie mają o sobie duże mniemanie i myślą, że jeśli będą cierpieć na oczach innych, to tamci się czegoś nauczą - GÓWNO. Wcale nie będziemy odbierani jak Mesjasze, tylko jak jednostki nieprzystosowane i niewarte zachodu. Jeśli masz jakiś problem, to jest to TWÓJ problem i sam musisz sobie z nim radzić. Nikogo innego nie będzie bolało, nikomu nie będzie trudniej, to TY musisz z tym żyć. Pytanie brzmi: w jakim stylu to zniesiesz? Czy będziesz się użalać i powodować niechęć, czy będziesz pozytywnie nastawiony i będziesz podbudowywać otoczenie swoim JA.

Taki tatuaż to według mnie swoiste "doj***nie sobie do pieca". Osoby, które lubią "hardcore'owe" sytuacje, chcą pokazać, że dadzą sobie radę z takim wyzwaniem, jakim jest stawienie czoła przyszłości z tatuażem na mordzie. Wszystko zależy od tego w jakim stylu to zrobią.

sezamkowyRozpierdol

2017-10-28, 11:15
wciazszukam napisał/a:

Jeśli byłbym gangusem, któremu już nie zależy na własnym życiu, bo dał się ponieść chwilowym ekscesom, to czemu nie? Ale ludziom wychowanym w socjalizmie ciężko wyobrazić sobie możliwość poświęcenia samego siebie w imię jakiejś idei.



Jeżeli ludzie są aż tak sp***oleni, by poświęcać swoje życie w imię ubzduranej ideologii np islamu, zamiast w imię faktów, nauki, to jeżeli piszesz, że ludziom wychowanym w socjaliźmie ciężko jest to zrobić to właśnie udowodniłeś wyższość socjalizmu nad kapitalizmem :krejzi: