Skoro takie to było fajne to dlaczego zrezygnowano z tego na rzecz pił zasilanych energią elektryczną.
Przecież mieli samowystarczalne źródło zasilania pił. Z tego co widać na filmie mocy takim tarczom nie brakowało.
Można dla siebie, ale prąd jaki oni by wytwarzali przy takim tartaku, ( jeśli chodzi o polskę) musiałby gdzieś na lewo uchodzić, albo zostać opodatkowany za "dodatkowe zasilanie" Czyli coś w rodzaju, własnej mini elektrowni, ale dostarczałbyś prąd dla państwa( nie opłacalne wch*j. ) wałkowałem temat wiele miesięcy i zrezygnowałem z montażu sprzętu dodatkowego do tego co posiadam, żeby przerabiać w prąd.
Zrezygnowali z czerpania energii do zasilenia piły prosto z pieca prawdopodobnie przez olbrzymią konstrukcję jednej dużej piły. Ile takich było w tym tartaku no właśnie dzisiaj elektrycznymi narzędziami możemy sobie nawet zrobić deski łączyć budować a narzędzia zmieszczą się w paru walizkach i taczkach w garażu także tego.
M.in. dlatego teraz nie ma tartaków parowych, bo silniki parowe mają niską sprawność. Do tego konieczność stałego zapewniania paliwa i mnóstwo pracy przy konserwacji. Polecam lekturę(jak i całą stronę) :