A widziałeś kiedyś dzieciaka z wielkim?

Bywają. Może nie z obiektywnie wielkim, ale z relatywnie wielkim w odniesieniu do wielkości dziecka.

Bywają. Może nie z obiektywnie wielkim, ale z relatywnie wielkim w odniesieniu do wielkości dziecka.

Widzę, że kolega relatywnie dużo dziecięcych siusiaków widział...
Czyżby aktywny homoseksualny pedofil?

Pierwszy raz w życiu mogę z dumą powiedzieć: "Mam większego niż Murzyn!"

2 letniemu dziecku patrzysz na penisa i jeszcze go porównujesz do swojego pewnie klepiąc go...

jebla idzie dostac z tymi pedofilami

Widzę, że kolega relatywnie dużo dziecięcych siusiaków widział...
Czyżby aktywny homoseksualny pedofil?

Musiałeś mieć smutne dzieciństwo, że nie bawiłeś się w doktora, nie rywalizowałeś na koloniach z kolegami kto ma większego, kto dalej sika, a kto wyżej, itp. No i jak byłem w gimnazjum, to szczyt popularności święciła "gra w słoneczko", więc tak, naoglądałem się dziecięcych i nastoletnich siusiaków całe mnóstwo, ale widzę ty o jednym. Nie oceniaj innych po własnych, zboczonych myślach.