Tej mewie zajęło 1:30 sek, by zrozumieć, że tańcząc dostanie kawałek chleba i po 1:30 nie trzeba jej powtarzać, by tańczyła jeśli chce dostać jeść, a takiemu murzynowi, cyganowi możesz całe życie powtarzać, że może zapracować na chleb, a ten i tak nie zrozumie, wychodzi na to, że nawet ptaki są mądrzejsze od nich. Co do tej drugiej mewy : pewnie urodziła się w afryce.
Btw to są sprytne sk***ysyny. Tupają o podłoże aby upozorować opady deszczu. A jak wiadomo to płoszy robactwo spod ziemi, które ucieka na górę, więc.... bon appetit mouette!