Warsztat u Zdzicha. W porządnych serwisach są specjane klatki do pompowania wszystkiego, od osobówki wzwyż. Oczywiście stosują też metodę "przepompowywania" o 20-30% ciśnienia roboczego, a następnie powracania do wartości żądanej. Jak nie pie**olnie, można bezpiecznie z łapami podchodzić, a i spodnie zostaną na dupie
Mi raz taka opona w klatce właśnie strzeliła a że stałem przy niej to gacie też poleciały i guziki w arbaju pourywało wujkowi zaś jak opona strzeliła w przyczepie podczas pompowania to drzwi garażowe wyrwało