Szedł facet koło kanału,
Wpadł do kanału
I koniec kawału.

Bo to kawał pijaka był

Poszedł na skróty jak w Mario Bros

My w rozbawieniu to nikt nie zauważył... A on fiknał przez okno

Świetna adaptacja

Nie wiem czemu, ale skojarzyło mi się to z pająkiem wciąganym do rury odkurzacza, to śmieszne przebieranie w locie kończynkami

Portal do piekła

A może on tak codziennie wchodzi do domu.

Jak to blisko knajpy się dzieje to może tam są zaginieni z całego tygodnia

Mógłby ktoś zrobić przeróbkę z wciągającym go blobem? Albo jeśli ktoś ma wenę, to np. któryś ze zboczurów z moderacji...

Dlatego jak sie najebie, to nie wychodze z piwnicy.

I mniej więcej tak drogie dzieci, działa grawitacja czarnej dziury...

pojawiam się i znmikam afryka afryka