A skoro już ktoś próbuje udawać, że zna czeski to niech się trochę podszkoli:
j***ć to po czesku šukat (szukać).
Jak się nazyta ("Ako se vola"... ja pie**olę...) to "Jak se jmenuje".
I nie "jebe do pupku" tylko "šuka do PRDELE".
sadistic bawi i uczy. warto znać język sąsiada, zwłaszcza że wycieczki do Pragi są bardzo popularne. Trzeba się umieć porozumieć z miejscowymi, żeby móc się dogadać.