Tam to lepiej od razu armatę wycelowaną w klienta zainstalować

Mieli podstawy odstrzelić ich na miejscu,ten po prawej sięgał po broń.

PIĘKNIE ich zrobili. Podoba mi się.

Strzelilibyście do tego w białej bluzie, gdyby po schwytaniu próbował uciekać? Kurde, ja nie wiem co bym zrobił...

Tak to powinno wyglądać

Raczej tak to wyglądać nie powinno... Sklepikarz- pierwszy z lewej- prosi się o kalectwo. Nie dosyć, że ten baran celował do "klienta", z kaburą na broni, to jeszcze zdejmując ją, zasłonił lufę dłonią...

Tak już tu było kilka filmów w których osobnik nie zdążył wyjąć broni z kaburybi jest ich większość.

hahahhaha nie wierzę! To może być inny sklep, ch*j wi, ale chyba już widziałem filmik z tego sklepu, jak jeden z klientów odj***ł gościa co chciał na sklepik napaść! Chce w to wierzyć, że to ten sam sklep!

Na komunistów i złodziei to jedyna metoda...

Raczej tak to wyglądać nie powinno... Sklepikarz- pierwszy z lewej- prosi się o kalectwo. Nie dosyć, że ten baran celował do "klienta", z kaburą na broni, to jeszcze zdejmując ją, zasłonił lufę dłonią...

ale on był zabezpieczony chłopie, tak więc może sobie nawet trzymać lufe przy dupie

ale on był zabezpieczony chłopie, tak więc może sobie nawet trzymać lufe przy dupie

Ty jesteś jebnięty czy tylko wstrzymany umysłowo? Jaki jest sens mierzyć do typa z broni, z której nie możesz skorzystać, bo żeby jej użyć, musisz poświęcić kilka cennych sekund, aby ją z tej j***nej kabury wyjąć, a następnie przeładować i odbezpieczyć?! Rozumiem, że w międzyczasie, liczyłbyś na to, że śmiechem obezwładnisz przeciwnika- ale ten nie jest głupi i widząc osobę nieprzeszkoloną do użycia broni, w ułamku sekundy sięga po swoją i oddaje do ciebie dwa-trzy celne strzały. A ty geniuszu strategii, zasłaniając lufę własną dłonią- w stresie i pospiechu, przy odbezpieczaniu broni, mógłbyś sobie ją przestrzelić. No ale, ty wiesz lepiej, że takie wypadki z bronią się nie zdarzają...

Normalny kraj- każdy ma broń i nikt się nie zabija, bo napastnik boi się ofiary.
Chory kraj, bandyta zabija ofiarę, bandytę zabija policja, ale jest "bezpiecznie"

Normalny kraj- każdy ma broń i nikt się nie zabija, bo napastnik boi się ofiary.
Chory kraj, bandyta zabija ofiarę, bandytę zabija policja, ale jest "bezpiecznie"

Czyli wg Ciebie tam gdzie jest powszechny dostęp do broni to jest git, a tam gdzie trzeba mieć pozwolenie to chory kraj?
No to w takim razie statystyka:
USA - Liczba ludności: 328 200 000 / Liczba zabójstw: 40 000 - co daje 0,012 %
Polska - Liczba ludności: 38 000 000 / Liczba zabójstw: 520 - co daje 0,00136 %

Wiec co ty pie**olisz, że normalniej/ bezpieczniej jest w USA? Jakie "nikt się nie zabija"? Tam jest k***a procentowo prawie 10 razy więcej zabójstw niż u nas.
W Polsce trzeba mieć jaja żeby kogoś zabić, bo jednak trzeba się zbliżyć do ofiary na zasięg noża i trzeba mieć trochę siły w bezpośredniej konfrontacji.
W USA można być niepełnosprawnym i kogoś zastrzelić

No i się zaczyna.Oglądają filmiki na sadolu i się zabezpieczają .Teraz co raz to mniej będzie strzelanin z napadów na sklepy

Ty jesteś jebnięty czy tylko wstrzymany umysłowo? Jaki jest sens mierzyć do typa z broni, z której nie możesz skorzystać, bo żeby jej użyć, musisz poświęcić kilka cennych sekund, aby ją z tej j***nej kabury wyjąć, a następnie przeładować i odbezpieczyć?! Rozumiem, że w międzyczasie, liczyłbyś na to, że śmiechem obezwładnisz przeciwnika- ale ten nie jest głupi i widząc osobę nieprzeszkoloną do użycia broni, w ułamku sekundy sięga po swoją i oddaje do ciebie dwa-trzy celne strzały. A ty geniuszu strategii, zasłaniając lufę własną dłonią- w stresie i pospiechu, przy odbezpieczaniu broni, mógłbyś sobie ją przestrzelić. No ale, ty wiesz lepiej, że takie wypadki z bronią się nie zdarzają...

znawco zaj***ny za 5 złotych ty widzisz co on robi później? odbezpiecza po tym jak zdejmuje kabure