Bez zbędnego pie**olenia, żadne nudne jazdy na zloty tylko konkretne nak***ianie. Czekam na słodki ból dupy w komentarzach, teksty że powinno się linki w lasach wieszać, "wypie**alać na tor" i inne takie :V
mam nadzieję, że następna jazda będzie po barszczu Sosnowskiego. dwie pieczenie na jednym ogniu, zniszczycie barszcz i zdechniecie z poparzeniami 3 stopnia.