a gdzie tu szczególne okrucieństwo

a gdzie tu szczególne okrucieństwo

To tylko taka rymowanka. Ponieważ na sadisticu panuje cenzura surowsza niż na lewackim youtubie i fb, Fantastico ukrywa się pod pseudonimem Pantilion. Ogólnie stara się pilnować, ale czasem natura poety daje o sobie znać i wymsknie mu się taki bardziej liryczny opis.

Korzystając z okazji, Panie Pantilion, zmodyfikowałem trochę Twojego avatara. Mam nadzieję, że się podoba.

Dzień jak co dzień facet rozbija mięso na obiad bo będą kotlety.

Dobrze tak gnojowi...

To tylko taka rymowanka. Ponieważ na sadisticu panuje cenzura surowsza niż na lewackim youtubie i fb, Fantastico ukrywa się pod pseudonimem Pantilion. Ogólnie stara się pilnować, ale czasem natura poety daje o sobie znać i wymsknie mu się taki bardziej liryczny opis.

Korzystając z okazji, Panie Pantilion, zmodyfikowałem trochę Twojego avatara. Mam nadzieję, że się podoba.
Obrazek

Dzień jak co dzień, ale trafia się kolejny co ma urojenia z fantastico związane

A może sk***iel ujadał całymi dniami? To potrafi człowieka wytrącić z równowagi. W myślach też tak mam czasami ochotę zrobić z każdym zawszonym kundlem, który drze pysk bez przerwy. No a tak na poważnie, to oczywiście nie popieram znęcania się nad zwierzętami w żaden sposób, za zachowanie zwierzęcia odpowiedzialny jest jego właściciel i to on powinien zostać ewentualnie ukarany. Niemniej jednak wyobraziłam sobie jak ten pies ujadła całymi dniami i gościu z filmiku tak się wk***ił, że puściły mu nerwy i nie wytrzymał; w pewien sposób oglądanie tego sprawiło mi satysfakcję. Nie sądzę żeby zrobił to bez żadnej przyczyny, szczególnie na forum publikum przy rodzinie/sąsiadach.

Ale żeby schabowe tłuc w futrze?

Ale żeby schabowe tłuc w futrze?

myślisz, że kurczaki w kfc są najpierw obierane z piór, a potem dopiero zabijane?

Pewnie wrzucił go do nie tego co trzeba kosza i dlatego jest afera. Śmieci należy segregować.

Mam uwierzyć, że u skośnookich przejmują się martwym psem?!

Chyba go serio nie lubił.

Odpływ rynny by mógł podłączyć poj***niec jeden.

Po takim "kebsie" zapiecze go dupa nie raz.

Gdy by Bóg istniał, to pies patrzył by i śmiał się wiele razy.

Ale nic nie ma. Psa też. Tylko aluny ze strachu.

Normalnie zabił, poniżej min. to co to za znęcanie się? Zresztą jego pies jego sprawa.