TheJack22
• 2025-03-08, 8:18

Najlepszy komentarz
36
A ja lubię sobie przytulić konkretną mężatkę. Część tych zamężnych facetów to sobie drugiej matki szukało do obsługi, a nie partnerki. Teraz zaglądam do babeczki parę lat przed 40 stką, 10 lat po ślubie. Stary po robocie ledwo coś burknie pod nosem a w weekend pakuje wędki i jedzie na te swoje ryby, a tak na prawdę ukrywać swój postępujący alkoholizm. Nam pasuje, siedzi nad rzeką, czy tam jeziorem, chleje browary i wiadomo, że do rana jest spokój, można pofiglować. Jak to Ona stwierdziła"Jak sobie woli ryby od młodej żony, to niech się tam z tymi rybami pier..oli"