18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

#zakład pogrzebowy

Łowcy Skór

doopa • 2023-02-09, 20:32
5
merytorycznie o mordercach w białych rękawiczkach

Kolega

Piłsudski • 2016-03-04, 15:47
468
-Czy to zakład pogrzebowy?
-Tak, słucham.
-Kolega mi zmarł!
-Na miejscu?
-Nie k***a, na wynos!

8-)

Ciekawa praca dla sadola

myrney • 2015-02-16, 12:32
168
Praca- lezenie w trumnie na wystawie w zakladzie pogrzebowym 6h/ 150zl

Wrocław, Dolnośląskie, Stare Miasto
Wymiar zatrudnienia: Pełny etat

Forma zatrudnienia: Umowa zlecenie


Witam wszystskich poszukujacych pracy,
Mam nietypową oferte pracy dla osob szukajacych zatrudnienia
Szukam osoby ktora by lezala w trumnie w zakladzie pogrzebowym w oszkolnej gablocie na wystawie ,praca glownie 6 godzin dziennie,
Jak sie domyslacie do pracy nie sa potrzebne konkretne umiejetnosci, wystaczy na 6 godzin lezec bez ruchu.
Z naszej strony oferujemy umowe zlecenie, wyplate codziennie lub tygodniowki, zawsze wolne weekendy.
W razie odpukac potrzeby znizke na najblizszych.
Praca 5 dni w tygodniu, prosze o powazne oferty, nie potrzebuje wysylania Cv a jedynie kilka slow o sobie,wiek,plec, godainy dyzpozycyjnisci i numer kontaktowy.

Wymagamy jedynie eleganckiego stroju i odwagi do tej troche nietypiwej pracy.
Mozliwosc pracy w wybranych godzinach.
koretego • 2015-02-16, 13:22  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (65 piw)
To nie taki zły pomysł. Pracując na nocki w dzień można zarabiać odsypiając.

Szefu godny miana sadola.

dementisek92 • 2013-12-14, 19:36
850
Wczoraj będąc ze znajomymi w barze kumpel przytoczył kilka ciekawych sytuacji, które miały miejsce gdy dorywczo pracował w zakładzie pogrzebowym, dotyczyły one jego szefa.

1. Dzień jak co dzień, szef siedzi przy telefonie i w pewnym momencie z takim poirytowaniem mówi:
-No k***a, niech oni tam szybciej umierają...

2. Początek zimy, pierwszy opad śniegu, szef ucieszony wpada do zakładu i z uśmiechem na twarzy mówi:
-No w końcu zaczyna się sezon, będzie robota jak zaczną Ci wszyscy bezdomni i żule zamarzać.

3. Dzwoni telefon, szef odbiera, chwila rozmowy i z pełną powagą do wszystkich:
-Chłopaki, jedziemy po skórę.
I drugi tekst z takiej samej sytuacji:
-Chłopaki, jedziemy po ch*ja.

4. Babka zażyczyła sobie żeby trumna była niesiona od kościoła do cmentarza. Szef jako że był postawny zapowiedział, że pomoże. Od kościoła do cmentarza było jakieś 0,5km. Nowy właściciel trumny to jakiś śp. spaślak, który ważył 130kg i w połowie drogi szefu z pełną powagą:
-Ciężki sk***ysyn.
Jak to usłyszeli to mało co nie upuścili tej trumny bo nie mogli wytrzymać.

Nie było bo własne, jak suche to... W sumie mam to w dupie.
casimus • 2013-12-14, 20:14  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (42 piw)
Trochę temat sztywny, ale "szefu" pozytywnie pie**olnięty. Piwo.

Sklep mięsny..

gibcio12 • 2013-12-02, 18:08
160



Nie było. Ukradłem od znajomej z fejsa :amused:

Rozmowa w zakładzie pogrzebowym

WolfXp1 • 2013-10-20, 09:58
367
Dzwonie w piątek do zakładu pogrzebowego w celu ustalenia spotkania z szefem owego zakładu w interesach i wywiązała się taka fajna rozmowa:

Ja: Witam, to kiedy możemy się spotkać ?
On: Wie Pan co teraz przed 1 listopada to duży ruch jest
Ja: No co Pan ruch w zakładzie pogrzebowym ??
On: ----
Ja: ----
On: Faktycznie Ha ha ha ha ha ha
Ja: Ha ha ha ha ha

Jak za mocne to na harda, pierwszy temat więc hejtować, materiał własny

Tak tak jestem nekrofilem i r*cham zwłoki po zakładach pogrzebowych
Corage • 2013-10-20, 14:53  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (25 piw)
Cytat:

Tak tak jestem nekrofilem i r*cham zwłoki po zakładach pogrzebowych



No to chyba jednak jest ruch :doggy: :-D

Zakład pogrzebowy

Krzyrysierek • 2013-06-29, 14:23
136
Przychodzi klient do zakładu pogrzebowego i pyta pracownika:
- Czy jest szef?
- Szefa nie ma, wyjechał po towar.