18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

#wędrowycz

278
Przepis na Hot Dog z książki kucharskiej Jakuba Wędrowycza:

1) Za pomocą pętli z linki hamulcowej łapiemy średnio wyrośniętego psa.
2) Podcinamy gardziołko bagnetem.
3) Krew zbieramy do wiadra, przyda się na kaszankę.
4) Polewamy psa spirytusem i podpalamy dla usunięcia sierści.
5) Patroszymy. Wnętrzności nie wyrzucamy, posłużą nam jako przynęta na następnego.
6) Mięso tniemy na niewielkie kawałki i nadziewamy na szprychy rowerowe.
7) Szaszłyki opiekamy na ognisku.
Serwować na ciepło, w drewnianej lub glinianej misce, z pieczywem i schłodzonym bimbrem.

~Andrzej Pilipiuk

Cytat

Iga • 2013-09-04, 20:30 IGNORUJ TEMATY Z DZIAŁU "INNE CZARNOŚCI"  
532
„Co zmieniłby pan na terenie gminy?
– Wszystko.
– Hmm. A jakby pan tego dokonał? (...)
– Najlepsza jest metoda warstwowa.
– Na czym ona polega?
– To proste. Warstwa ziemi – warstwa komunistów – warstwa ziemi i warstwa komunistów.”

Andrzej Pilipiuk (z książki Czarownik Iwanow)
Borsuczi • 2013-09-05, 03:11  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (111 piw)
bakosan666 napisał/a:

akurat dzisiaj czytałem tą ksiażkę, masz piwo kobieto, soczek dolej se sama hehe



Najkulturalniejsze piwko jakie na Sadisticu widziałem
3
Zacznijmy od tego iż Endrju Pilipiuk wpadł na pomysł stworzenia Kubusia Wędrowycza. Jakub to wiejski egzorcysta-amator, pryciarz, bimbrownik i ogółem niezły rozrabiaka.

Pilipiuk napisał cały cykl o Wędrowyczu, a mianowicie:
* Kroniki Jakuba Wędrowycza,
* Czarownik Iwanow
* Weźmisz czarno kure...
* Zagadka Kuby Rozpruwacza
* Wieszać każdy może
* Homo bimbrownikus

Nie przeczytałem tylko "Czarownika Iwanowa" i "Wieszać każdy może". Można się nieźle uśmiać z perypetii Jakuba, Semena, Józwy, którzy albo dopiekają Bardakowi, albo biednemu sierżantowi Birskiemu.

Co do "Homo Bimbrownikusa" - moim zdaniem najgorsza książka Wędrowyczu, którą do tej pory czytałem :/ Pilipiuk przyzwyczaił do krótkich opowiadań o Jakubie (sam nie liczyłem, ale źródła podają już ok. 60). Jednak Bimbrownikus to jedno wielkie, długie, PRZYNUDZAJĄCE opowiadanie, które zamiast bawić - kompletnie zniechęca. A przy fragmencie, w którym Wędrowycz płacił znajomej wiedźmie za dostęp do informacji, po prostu nie mogłem uwierzyć, że napisał to Pilipiuk...

Ogółem poza Bimbrownikusem i jeszcze nie przeczytanymi, książki o Jakubie niosą niezłą dawkę śmiechu, przygód, pryty i ezoteryki ;p

Ktosik czytał?