Mężczyzna w rosyjskim regionie naftowym Tatarstanu utknął w kałuży bituminu.
32-latek wpadł do dołu i nie był w stanie się wydostać, gdy wracał do domu z pracy w rosyjskim regionie naftowym Tatarstanu. Mężczyzna został uratowany po około siedmiu godzinach spędzonych w jamie pełnej bituminu. Nagranie pokazało mężczyznę po szyję w oleju, z odsłoniętą jedynie głową i rękami. "Kiedy ofiara zdała sobie sprawę, że nie będzie w stanie wydostać się sama, zaczęła wzywać pomoc". Incydent miał miejsce w mieście Bugulma, które liczy około 90 000 mieszkańców. Tatarstan jest obszarem bogatym w rezerwy ropy naftowej, a szacunki w 2019 roku mówiły, że z regionu wydobyto około 3,4 miliarda ton, czyli 24,9 miliarda baryłek. Hospitalizacja nie była wymagana, a sam mężczyzna odmówił pomocy medycznej.
~Nei • 2016-09-27, 14:55 Najlepszy komentarz (54 piw)
Abraxus napisał/a:
Nie musiał ryzykować. Należało złapać skunksa za ogon. Skierować otwór strzelniczy w bezpiecznie miejsce a drugą ręką ściągnąć puszkę. Niestety wolał nagrywać drugą ręką zamiast zastosować BHP:)