#tablet

Podczas prezentacji zdjęć z katastrofy śmigłowca w Seattle, prezenter kliknął o jedną fotkę za dużo na swoim tablecie



Reakcja na widok niespodzianki bezcenna

Ciekawe ilu z nas dalo by rade tak pracowac 4000 dziennie ... tabletow oczywiscie

Otwieranie prezentu na święta



jakiś ch*jowy podkład ale efekt piękny

Tablet jak ministrant

Posłowie otrzymali tablety zakupione przez Kancelarię Sejmu. Kosztowały one podatnika 1,5 mln zł. Jak dowiedział się „Fakt” posłowie dostaną jeszcze po drugim, gdyby się okazało, że jednego zapomnieli i został w domu.

Kupno tabletów miało zmniejszyć ilość papieru zużywanego w pracach sejmowych. Posłom zaproponowano nawet szkolenia z obsługi urządzeń. Posłowie mają też możliwość głosowania właśnie za pomocą urządzeń mobilnych. Marszałek Sejmu zapewniała, że takie rozwiązanie ma być tańsze od zakupu nowych urządzeń do głosowania, z których jedno kosztuje ok 10 tys. zł.

Dodatkowe tablety mają być udogodnieniem dla posłów, ale też generują kolejne koszty. Łącznie tablety wraz z systemem za pomocą którego połowie mogą oddawać głosy wynosić będzie prawie 2 mln zł.

Jak ustalił fakt, tablety niektórym posłom służą nie tylko do pracy. W trakcie głosowania posłowie oglądają: „nagie torsy, zabawne filmiki, śmieszne zdjęcia, gry i rozrywkowe strony internetowe” – podaje „Fakt”.

Mały żydowski chłopiec pyta ojca
-tato, tato a dlaczego tylko ja w klasie nie mam tableta?



Ojciec patrzy w około i mówi:
-Napleta, k***a Mosiek, napleta.....



może i gówniane, ale obmyślane na kiblu....

Kolejna reklama z pomysłem.

Koniec z nietrafianiem w klawisze na smartfonach/tabletach. Akcja od 0:15.

Dlaczego ćpuny mają konta w timobajl?
Bo mają tablety po złotówce.

Badumtss

Facet miał 156 sekund na wyniesienie takiej ilości sprzętu jaką tylko uda mu się unieść.



Po wpisaniu "saturn" w tagach nic nie ma. jak było to warn dla tagującego.