Zapchany do niemożliwości autobus. Nagle w tym tłumie rozlega się oburzony damski głos: - Proszę pana, co pan robi?! Po chwili ponownie, jeszcze bardziej oburzony: -Halo panie, CO PAN ROBI?! Z głębi autobusu rozlega się męski głos: - Stary, no nie bądź ćwok, opowiadaj!
kustoszpan • 2014-08-01, 11:03 Najlepszy komentarz (86 piw)
Jak był tłok w autobusie, zawsze się przeciskałem żeby stanąć z tyłu jakieś panienki. Czuła mojego ku*asa na swoim tyłku i nic nie mogła z tym zrobić Taka kamasutra komunikacji miejskiej...