W kraju Da Silvów stygmaty to rzecz powszechna i można by rzec, że kraj to święty skoro ranami tymi tylu ludzi jest uraczonych. W scence rodzajowej występuje dwóch pochwyconych złodziejaszków karanych przestrzeleniem rąk by ich ukarać aby więcej tego nie robili. Ze słów można się domyśli, że mówią do nich "Ty zły złodzieju paskudny, nie kradnij więcej, a masz".
Pójść w jezusa ślady Panowie postanowili, dlatego śmiało ręce sobie przestrzelili, choć robiąc sobie dziury i łamiąc kości, daleko jest im pewnie do pełnej świętości, a teraz pewnie razem klną z wk***ienia, to nie jest chyba raczej droga do zbawienia.
mazga50 • 2017-01-21, 01:31 Najlepszy komentarz (25 piw)