Temat naturalnie nie każdemu może się spodobać, ja jednak darzę ogromnym sentymentem filmy z Arnoldem z wczesnego okresu jego kariery.
Godny uwagi jest również fakt pracy na planie filmowym, dżungla, kostiumy, charakteryzacja, aż miło popatrzeć na starą szkołę, gdzie stawiano na prace charakteryzatorów a nie komputerowe efekty.
Kulisy prac nad nowym "Terminatorem". Animacja komputerowa powoli zbliża się do totalnego fotorealizmu. Jeszcze kilka lat i nie odróżnisz rzeczywistości od CGI.
Stary film dokumentalny o Arnlodzie Schwarzeneggerze. Nieźle się ubawiłem i dowiedziałem ciekawych rzeczy. Jak dla mnie ideał jeżeli chodzi o sylwetkę. Do tego ma poczucie humoru.
To co teraz się porobiło w kulturystyce to tragedia, bicepsy większe niż głowa, nogi tak rozbudowane że miażdżą ptaszka, wszystko rozbudowane ponad "pewne normy", według mnie. Jak ktoś zainteresowany to zachęcam do obejrzenia.
Na youtubie nie znalazłem, jak ktoś znajdzie to możec wkleić w komentarz.
Błagam, nie pie**olcie o sterydach. Brał czy nie i tak na siłowni musiał odwalić kawał ciężkiej roboty. Większość nie ma pojęcia co to sterydy i gdyby dać takiemu krzykaczowi internetowemu sterydy to nie wiedziałby czy wstrzyknąć to, rozsmarować na chlebie czy wetrzeć w mięśnie.
Przedstawiam wam krótki i moim zdaniem świetny film z rewelacyjnym podkładem o Arnoldzie. W swoim czasie niedościgniony mistrz i niesamowity atleta. Po dziś dzień wielu kulturystów może pomarzyć o jego osiągnięciach i sylwetce. Świetny materiał polecam