18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: 22 minuty temu
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: 15 minut temu

#ranking

238 zgłoszeń Centuriona....

Halman2024-08-09, 8:49
w tym tygodniu cent wyłapał i zgłosił 238 dubli...


oznacza to że:
dziennie zgłosił 34 duble (tyle to dziennie nie wskakuje tematów do poczekalni...)

tak się nie buduje publicznego zaufania....
tak, wiem, wpis w najlepszym wypadku trafi do sucharów, ale najpewniej zniknie a autor dostanie w czapę za umiejętność liczenia...
1. biali: rozwój cywilizacji, ciągną ten burdel gospodarczo i humanitarnie z mozołem do przodu.
2. śniadzi: napierdalają w matematykę, fizykę i helpdesk, ale kąpią się w szambie (Ganges, rynsztok).
3. żółci: komunistyczny zamordyzm kumplujący się z sowietami, ale ich kapitalistycznej gospodarki i jej efektywności wiele krajów zazdrości.
4. murzyni: niby tacy sami jak my, ale statystyki nie kłamią. Ponad 40% przestępców w USA to ciemnoskórzy, na 9% ich populacji w tym kraju.
5. "inżynierowie i doktorzy" z Azji i Bliskiego Wschodu: próbujący się przedostać do zgniłego zachodu i wprowadzić tu swój kalifat.
5. wyznawcy pisu i konfy: Ciemnogród ze wsi bez wykształcenia, podatny na populizm i faszystowskie hasełka.
6. Rydzykowe kato mohery.
7. ameby.
8. pierwotniaki.
9. kamienie.
10. rosjanie.

UWAGA! kontrowersyjne, nie kopiować na innych portalach, grozi banem

Polska światowym liderem

freaky2019-11-21, 14:04
Polska jest najbardziej antysemickim krajem na świecie – wynika z nowego badania organizacji żydowskiej ADL, która działa w Stanach Zjednoczonych. Prawie połowę Polaków można uznać za antysemitów – twierdzą autorzy badania.

ukryta treść


Na uwagę zasługuje kryterium pomiaru niechęci do żydów, bowiem wyrazem tego zjawiska były nie tyle antysemickie incydenty w kraju, a wyniki telefonicznej ankiety, w której można było znaleźć takie perełki:
„Czy uważasz, że Żydzi mają za dużo władzy w świecie biznesu?”, „ Czy mają za duży wpływ na rząd USA?”, „Czy wciąż mówią za dużo o holokauście?”...

Cytat:

Te wyniki stanowią jasny sygnał alarmowy, że trzeba jeszcze dużo zrobić w kwestii edukacji dużej części populacji w tych krajach, aby zwalczyć bigoterię, a także zająć się problemami bezpieczeństwa tam, gdzie mnożą się przypadki przemocy – powiedział Jonathan Greenblatt, dyrektor generalny Ligi Antydefamacyjnej.



Michalkiewicz chyba miał rację, że żydzi stawiają znak równości między antysemityzmem, a spostrzegawczością, a co za tym idzie, współcześnie antysemitami nie są tylko durnie.
nowynick • 2019-11-21, 14:26   Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (41 piw)
A gdzie wynik państw ligi arabskiej czy takiego np. Iranu ja się kurwa pytam? Bo tam to ich wszyscy kochają wprost

Znów pejsate chujki próbują naszą niechęć światu wmówić i skomleć o nie swoje dziedzictwo próbować będą...

Ranking FIFA

iQ_602014-07-01, 13:39
Na wschodzie Ukrainy powstało nowe państwo - Noworosja.

W rankingu FIFA Polska reprezentacja spadła o jedno miejsce niżej.

Polska w rankingu FIFA :)

Sebakoks12014-03-14, 13:42
Polska na 77 miejscu w rankingu FIFA Wyprzedza nas np: Sierra Leone

Pozdro
naitsyrk • 2014-03-14, 14:32   Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (31 piw)
"...spadli o 3 miejsca w dół"
A można spaść w górę?
Heh, kilka pozycji w rankingu najbardziej biednych państw świata, tzn. najbardziej zadłużonych. Wszystkie liczby podawane są w dolarach. (Nie jest to dług publiczny, z tego co zrozumiałem to jest dług publiczny + prywatny

Z wiki:

Dług zewnętrzny – część długu rządowego państwa, która jest zaciągnięta u prywatnych banków komercyjnych, innych rządów, bądź międzynarodowych instytucji finansowych, jak np. Bank Światowy)



1. Stany Zjednoczone Ameryki (SZA) , dług 17,344,649,888,998 stan z dnia 2 lutego 2014.

Słownie to 17 bilionów dolarów. Prawdopodobnie gdyby zamienić to na jednocentówki i to pokryły by całą planetę. Prawdopodobnie bo nie chce mi się tego liczyć (czyt. nie potrafię).

Prawdopodobnie też gdyby ułożyć ten dług (z jednocentówek) w rzędzie to był by on świetnym przykładem nieskończoności bo tak szybko zapierdala (czyt. rośnie), że nigdy by nie miał końca, cały czas trzeba by było dokładać nowe jednocentówki.



2. Zjednoczone Królestwo Wielkiej Brytani i Irlandii północnej, dług 10,090,000,000,000 stan z dnia 31 grudnia 2012.

Mimo, że dopiero 22 pod względem światowego zaludnienia to również i Brytowie biją tutaj rekordy.

10 bilionów, to tyle pieniędzy, że do głównej wygranej w Polskim Totalizatorze Sportowym musiałbyś dorzucić 4 zera.

Oczywiście ten dług jak każdy w tym rankingu cały czas zmienia się/rośnie.



3. Trzecie miejsca o ironio zajmuje Trzecia Rze...ekm...yy, to znaczy Republika Federalna Niemiec. dług 5,719,000,000,000 z dnia 30 czerwca 2011.

Co to tam dla Führera Angeli Merkel, kilka nowych rozbiorów Polski, zabiorą nam wszystkie dzieła sztuki, całe złoto na Dolnym Śląsku i załatwione. Donald Tusk chętnie odda cały kraj za darmo. (Fakt, że jego dziadek był w Wehrmachcie, nie wpływa na stosunki Polska- Das Dritte Reich)

Choć teraz to chyba polują na Ukraine i ich czarnoziemy oraz ropę.



4. Republika Francuska, dług 5,165,000,000,000 z dnia 30 czerwca 2011.

Niestety nie udało się im dogonić Niemiec, może w następnych latach.



5. Państwo Japonia, dług 3,024,000,000,000 z dnia 31 grudnia 2012.

Warto też wspomnieć, że jeżeli chodzi o sam dług publiczny w stosunku do 'produktu krajowego brutto' jest to najbardziej zadłużone państwo. Jeśli chodzi o 'średni dług publiczny' Japonia jest trzecia zaraz przed Jamajką i Grecją.

(Sorry jeżeli coś popierdoliłem z terminologią, nie jestem ekspertem w tej dziedzinie. )



6. Chińska Republika Ludowa, dług 3,000,000,000,000 z dnia 31 grudnia 2013.

Całe okrągłe 3 biliony.

Ich populacja wynosi 1 343 239 923 ludzi (dane z 2012), to około miliard i jest nr. 1 na świecie. Zaraz za Indiami.

Jeżeli ktoś zna dzielenie to szybko dojdzie do wniosku, że gdyby każdy chińczyk wybulił na swoje państwo 3 tys. dolarów, to dopiero wtedy ich kraj wyszedł by na czysto Powtarzam to jest miliard ludzi, jedna siódma ludzi na świecie!

(Wskazówka dla nieznających matmy: Jedna siódma czyli inaczej około 15 %, jeszcze inaczej siedem * 1/7 to całość.

Czyli gdyby całe Chiny sklonować siedem razy, to odpowiadały by one całej ludności świata.)




19. Federacja Rosyjska, dług 631,800,000,000 z dnia 31 grudnia 2012.

Z racji tego, że jest to oficjalnie największe państwo na świecie, dług też musi być spory. Może dlatego nie jest tak wysoki (zaledwie pół biliarda), bo w Rosji albo jesteś milionerem lub lepiej albo jesteś tak biedny, że jesz banany o smaku ziemnioka na zagrychę.



21. Republika Grecka, dług 583,300,000,000 z dnia 30 czerwca 2011.

Za to dług publiczny to 360 mld euro. Kurs dolara w stosunku do euro w 2011 to około 1,5.

Więc, 360 000 000 000 * 1,5 = 540,000,000,000 dolarów. Długu publicznego. o.O



29. Rzeczpospolita Polska , dług 326,000,000,000 z dnia 20 stycznia 2014.

Prezydent dostaje 20 tys. zł. miesięcznie. + Pałac Prezydencki + Belweder opłacony ze wszystkimi rachunkami. + ochrona.

Premier dostaje około 20 tys zł miesięcznie. + reszta rządowych posiadłości + całodobowa ochrona BOR + kilkadziesiąt aut do dyspozycji + własny samolot itd. itp.

Marszałek sejmu 15 tys zł. miesięcznie.

Pensja posła to 12,5 tys. zł miesięcznie.

460 posłów w rządzie, czyli 5,520,000 miesięcznie + pensje wyżej to = 5,575,000, rocznie to 66,900,000 zł. Czyli nawet gdyby zabrać samym politykom na rok pensje to nie starczyło by na pokrycie tego długu. No ale gdyby posprzedawać cały ich dorobek i wszystko co posiadają (czyli co nakradli) to pewnie ta kwota magicznie by się znalazła.



37. Ukraina, dług 135,000,000,000 z dnia 31 grudnia 2012.

W porównaniu do Polski zadłużenie mają niewielkie, tak czy inaczej dalej jest to 135 miliardów dolarów.



Grenlandia, dług 36,400,000 z roku 2010.

Ten dług to chyba nabiły niedźwiedzie polarne za umowę na wynajem z danią.

Krajem bez długu zagranicznego są między innymi:

- Makao
- Brytyjskie Wyspy Dziewicze
- Państwo Brunei Darussalam
- Liechtenstein
- Republika Palau

źródło
Karenz88 • 2014-03-12, 2:04   Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (26 piw)
A u kogo te kraje są zadłużone ?
Ranking szkodliwości narkotyków ze względu na szkodliwość na przyjmującego i otoczenia. Myślę, że pierwsze miejsce bardzo was zaskoczy
KebabRemover • 2013-12-20, 12:31   Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (123 piw)
Śmiesza mnie te wasze słupki, czemu nie wspomnicie że alkohol zażywa jakieś 80% ludności świata, a te narkotyki może z 10%?

Ranking FIFA

realinho2013-10-09, 21:34
-Jaką pozycję zajmuje reprezentacja Polski w rankingu FIFA?
-Na pieska.

Ranking IQ państw

bizon2013-10-09, 17:01
Temat w 100 % podjebany z dwagrosze.com... reszta komenatrza z serii "jak było to.." chyba zbędna, enjoy.

IQ i bogactwo państw
czyli o nacjach głupszych i mądrzejszych
W swojej głośnej książce IQ and the Wealth of Nations. [IQ i bogactwo narodów] autorzy Lynn i Vanhanen przytaczają dobrze udokumentowane, choć politycznie niepoprawne, studium dotyczące poziomu inteligencji narodowej w różnych krajach. Z książki tej pochodzi poniższa tabelka segregująca kraje od najmądrzejszych do najgłupszych. Można w tym miejscu unosić się honorem i wymachiwać rekami, ale wyniki są jakie są, a nie jakich by chciał socjalistyczno- egalitarny “wszyscy są równi” tłum.
Lynn i Vanhanen przekonująco dowodzą że różnice w bogactwie różnych krajów odnieść należy do inteligencji ich populacji. Innymi słowy, średni IQ koreluje bardzo silnie z GDP per capita. Autorzy dokonują przeglądu rozmaitych teorii którymi w przeszłości usiłowano tłumaczyć różnice w GDP per capita, od kolonializmu, eksploatacji , klimatu i urbanizacji po elementy neoliberalne, kulturowe i religijne. Każda z nich może mieć jakiś wpływ. Nie ulega jednak wątpliwości że dominującym wyznacznikiem poziomu GDP kraju jest poziom średniej inteligencji jego mieszkańców. Biorąc rzecz na zdrowy chłopski rozum nie sposób tego nie sformułować bardziej dosadnie, ale za to w sposób prostszy do zapamiętania – kraje są biedne przede wszystkim dlatego że są głupie.
Ciekawe że pracy tej rząd RP dyskretnie nie promuje szerzej, jako że RP wypada w niej bardzo dobrze, plasując się z wynikiem (99) na 16-17 miejscu, razem z Węgrami, a nieco przed USA (98). Czy rzeczywiście to być może? Dalej z tabelki wynika to co wszyscy mniej więcej podejrzewają ale boją się to sformułować publicznie – że generalnie Europa i Ameryka osiągnęły to co osiągnęły ponieważ są sporo inteligentniejsze od reszty. Nie ma co jednak wpadać w samozadowolenie ponieważ palma pierwszeństwa i tak wędruje do Azjatów – pięć najinteligentniejszych nacji, w tym leader Hong Kong (107), pochodzi z tego rejonu, a kontynentalne Chiny (100) również plasują się wysoko.
W Europie najinteligentniejszymi nacjami wydaje się być grupa kilku krajów obejmująca Austrię, Niemcy, Włochy i Holandię (po 102), a najgłupszymi są Chorwacja i Turcja (po 90). Różnice w czołówce są jednak stosunkowo niewielkie. Prawdziwy kontrast występuje dopiero gdy porównamy to do krajów trzeciego świata. Dla przykładu nasze ulubione Zimbabwe (66), Nigeria (67) czy Ekwador (80).
Z pracy Lynna i Vanhanena wynika szereg ciekawych konkluzji, naszym zdaniem. Jedną z nich jest to że świat jest stosunkowo głupi – średni narodowy IQ na świecie jest tylko (90). Tylko jeden kraj na mniej więcej 5 podchodzi w pobliże poziomu europejskiej czołówki w rejonie (100). Gdyby sugestia autorów – że poziom IQ równy (90) stanowi pewien próg warunkujący postęp technologiczny – miała okazać się prawdziwa, perspektywy globalne nie wygladają zatem specjalnie różowo. Ze średnim IQ rzędu (70) na przykład wiele krajów trzeciego świata, w tym większość państw afrykańskich, nie może oczekiwać osiągnięcia stopnia wzrostu gospodarczego osiągniętego w innych częściach świata. Politycznie zupełnie niepoprawnie odważymy się tu zasugerować że być może jakaś forma oświeconego neo-kolonializmu byłaby wartą rozważenia alternatywą dla masowego przyjmowania do Europy całych fal afrykańskiej emigracji.


Inna niewesoła konkluzja z pracy Lynna i Vanhanena, ilustrowana animowaną kreskówkątutaj(nie chciało mi sie bawic z animacją) , jest ta że mimo eksplozji informacyjnej i internetu świat staje się coraz głupszy, a nie coraz mądrzejszy. (to zresztą wydaje się nam ewidentne z wielu innych źródeł). Jest rzeczą powszechnie znaną że stopa rodności spada w miarę jak kraj staje się bogatszy. W Europie na przykład w wielu krajach dzietność już spadła poniżej prostej zastępowalności pokoleń. RP nie jest tu wyjątkiem, mimo heroicznych wysiłków, becików i Giertychów. Jeżeli zatem nie otworzymy szeroko drzwi do Europy dla przybyszy z zewnątrz, co już samo w sobie jest dla wielu dosyć kontrowersyjnym pomysłem, musimy zdać sobie sprawę z tego że będzie nas coraz mniej.
Z drugiej strony kraje głupsze, a więc na ogół uboższe, mają wysoki przyrost naturalny. W wielu przypadkach nawet niezwykle wysoki. Tabela krajów uszeregowanych wg. zmiejszającej się stopy dzietności jest prawie dokładną odwrotnością tabeli inteligencjipowyżej. Otwierają ją tacy przodownicy jak D.R.Kongo (49.6 urodzeń na 1000 mieszkańców), Mali (48), Angola (47.3) czy Burkina Faso (44). Honoru Europy (no, powiedźmy) próbuje jeszcze bronić Turcja (18.4) czym niewątpliwie zasłuża się na przyjęcie do EU. Polska jest pod koniec tabeli, na dalekim 174 miejscu (na 195) z wynikiem 9.5 urodzeń na 1000, tuż powyżej Niemiec z (8.7). Tabelę zamyka czerwona latarnia – i leader inteligencji – Hong Kong.
Wynika z tego że przy założeniu iż IQ i bogactwo pozostają +/- niezmienne średni IQ świata będzie powoli malał. Dziać się tak będzie dlatego że coraz większa część światowego przyrostu naturalnego będzie, plain and simple, udziałem krajów głupszych.
Hmm, hmm, czyżby hipoteza Drogiego Czytelnika z komentarza do poprzedniego wpisu że “głupki wszystkim kręcą”, którą odrzuciliśmy w pierwszym czytaniu, miała w sobie mimo wszystko pewnien sens?