marcino_zly • 2022-07-09, 21:07 Najlepszy komentarz (39 piw)
Nic dziwnego że zdradził z inną jak takiego paszteta miał i codziennie wpie**ol dostawał.
Pytanie czy jakby tamta była grubsza to by się dogadały?
Hahahahabubuhahah
NarodowySkinhead • 2021-10-09, 14:05 Najlepszy komentarz (65 piw)
Jako osoba pracująca w gabinecie weterynaryjnym ze zwierzętami towarzyszącym powiem tak- znam koty, wiem że przy pobieraniu krwi czy nawet obcinaniu pazurów potrafią zrobić z rąk weterynarza sito. Więc szczerze wątpię, żeby coś temu kotu ten koleś zrobił.
Kot tak wokalizuje z przerażenia i silnego stresu, pewnie tej zjeb go na siłę złapał i trzymał- ale gdyby próbował mu cokolwiek włożyć, to by ręce i twarz miał w strzępach.
.. jak widać to już globalne trendy .. Wszyscy dbają o ekologię
Policeman • 2021-08-10, 11:25 Najlepszy komentarz (30 piw)
Nie ma to jak proceder, który w Polsce jest wręcz plagą. Skupy katalizatorów dalej sobie legalnie działają, przyjmują kradzione części. Zgłoszenia na policję nic nie dają. Ludzie zostawiają auta na parkingach pod kolejkami miejskimi i nawet tam gdzie jest monitoring złodzieje je wycinają. Najlepsze, że niemal każdy mieszkający na osiedlu pod miastem albo miał wycięty katalizator albo zna kogoś komu wycięli. Gdybym złapał na gorącym uczynku i naj***ł takiemu w mordę, to pewnie ja byłbym oskarżonym, a gość by występował jako pokrzywdzony. W równoległym postępowaniu o usiłowanie kradzieży sąd pochyliłby się nad trudną sytuacją złodziejaszka i tego, że od kilku lat nie ma zatrudnienia [a po co ma mieć, 3-4 katalizatorki w msc starcza na libacje, zasiłki na żarcie, mieszkanie socjalne] i jakieś 3-4 gówniaki z konkubiną, których imion pewnie i tak nie zna.