18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

#profesor

Anegdota wykładowcy

Anonymous • 2010-08-18, 16:02
588
Wykładowca: - Opowiem wam teraz anegdotę, którą opowiadam prawie wszystkim grupom. Otóż w czasach PRL, wiecie, ścisła cenzura, w pewnej wsi koncert chciał dać zespół o pięknej nazwie "Przej***ne". Niestety, źle by to wyglądało na plakatach, więc sprytny sołtys tejże wsi postanowił zmienić nazwę na "Nie Jest Dobrze". Historyjka kończy się happy endem, zespół się zgodził, koncert był udany. A teraz przechodzimy do głównego powodu, dla którego to słyszycie. Moi drodzy, sprawdziłam wasze prace.
Nie jest dobrze.
volver021 • 2010-08-18, 17:56  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (22 piw)
ej bo nie wkleił się cały, jest tylko do momentu "Nie jest dobrze.".

Lekcja eknomii

not_NULL • 2010-07-02, 12:41
221


Ot, prosty, jasny przekaz.
Shady_7 • 2010-07-03, 11:21  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (26 piw)
Faktycznie zabawne

Egzamin

Anonymous • 2010-05-24, 21:18
77
okiem profesora

trzeba się uczyć

widelec2 • 2010-03-29, 18:10
481
Studentka przychodzi do sali profesora, nikogo poza nią i psorem nie ma, zamyka drzwi za sobą, przysuwa się do niego i słodkim głosikiem tak rzecze:
- Zrobiłabym wszyyystko, żeby zdać ten egzamin... - i przysuwa się jeszcze bliżej do profesora i tym razem szepcze mu do ucha:
- Zrobiłabym wszszszyyystko...
Na to profesor pobudzony:
- Naprawdę wszystko?
Ona mruga słodkimi oczkami, kokieteryjnie poprawia włosy i mruczy:
- Tak, wszyystkooo...
Na to psorek równie słodko na uszko do niej mówi:
- Aaa... pouczyłabyś się może trochę?
WaszMiso • 2010-03-29, 20:53  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (50 piw)
Taka mi się historia jednej studentki przypomniała.
Był egzamin. Dziewczyna bardzo chciała zdać, bo przedmiot trudny i niska zdawalność. Poszła więc po egzaminie do prof. i dała mu się bzyknąć (to co robili pewne w 100% nie jest). Po wszystkim zostawiła mu indeks. Następnego dnia szczęśliwa poleciała po odbiór tegoż indeksu. Po wyjściu od profesorka chciała sprawdzić czy dobrze się wpisał. Otwiera i patrzy, a tam wpisu nie ma tylko złożone 100zł.

Wykład na Medycynie

Nowy_Nick • 2010-03-21, 21:10
226
Wykład na medycynie. Profesor mówi:
- Dzisiaj zajmiemy się seksem. W zasadzie możemy wymienić 60 pozycji...
Głos z sali:
- 61
- Jak już mówiłem znamy 60 poz...
- 61
- Wbrew temu, co niektórzy mogą sądzić znamy 60 pozycji. W pierwszej mężczyzna leży na kobiecie...
Głos z sali:
- 62

Tańczące Tablice

Anonymous • 2010-03-21, 16:35
126
Czyli jak wkruwić profesora

Rosyjski student

Misiek87 • 2010-03-06, 03:31
244
Skoro wykład jest nudny to trzeba go ... rozkręcić :shock:


ferro • 2010-03-06, 09:40  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (51 piw)
dla mnie to żałosne było. chciał być smieszny ale mu nie wyszło. kretyn powinni go wyj***ć ze studiów

Profesor Bartoszewski o skutkach zażywania LSD

grim_wj • 2010-03-04, 19:38
107
Drugs are bad, m'kay?
Saia • 2010-03-04, 21:34  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (14 piw)
Bartoszewski chyba jest najinteligentniejszym żyjącym polakiem i mając tyle lat co on chciałbym nadal jarzyć co się w okół mnie dzieje. Oczywiście żart , żartem - zabawny. Tylko nie wiem co ja mam myśleć jak widzę super pro wypowiedzi jak np. Magika.
Poczytaj trochę więcej o nim i wtedy zorientujesz się że nazywanie go 'profesorem' to nawet za mało. Ave i żeby nie było że się nie wczuwam: :samoboj: (dosyć popularna ostatnio emotikonka)

Nocny telefon

Ingles • 2010-02-15, 15:02
428
W środku nocy w domu profesora pewnej politechniki dzwoni telefon. Profesor zaspanym głosem mówi do słuchawki:
- Halo, słucham?
- Śpisz? - odpowiada mu głos w słuchawce.
- Śpię.
- A MY SIĘ k***A JESZCZE UCZYMY!!
trolzxcvbnm • 2010-02-15, 17:46  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (12 piw)

Wykład

tip.top • 2010-01-27, 13:22
178
Profesor filologii polskiej na wykładzie:
- Jak państwo wiecie, w językach słowiańskich jest nie tylko pojedyncze zaprzeczenie. Jest też podwójne zaprzeczenie. A nawet podwójne zaprzeczenie jako potwierdzenie. Nie ma natomiast podwójnego potwierdzenia jako zaprzeczenia.
Na to głos z ostatniej ławki:
- Dobra, dobra...
X