18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

#politechnika

BHP

Sadix123 • 2019-01-09, 21:16
746
Na politechnice, na kierunku budownictwo, odbywa się wykład na temat BHP. Profesor mówi do studentów:
Wyobraźcie sobie, że jesteście brygadzistami na budowie. Na waszych oczach pracownik spada z rusztowania. Jakie są wasze pierwsze działania?
Studenci:
- Trzeba zadzwonić po karetkę!
- Zadzwonić na policję!
- Powiadomić krewnych!
Profesor:
- Źle, trzeba założyć kask i uprząż bezpieczeństwa na zwłoki, inaczej pójdziecie siedzieć.

Studencki samolot

czaju • 2016-07-07, 00:34
700
Profesorowie z politechniki zostali zaproszeni na wycieczkę. Gdy rozsiedli się w samolocie zostali poinformowani, że ów samolot został skonstruowany przez ich studentów. Wszyscy w panice rzucili się do wyjścia, tylko jeden dalej siedział spokojnie na swoim miejscu.
-Na co czekasz, uciekaj! -krzyczą pozostali.
-Znam moich studentów wystarczająco dobrze. Nie ma opcji żeby w ogóle ruszył z miejsca.
nowynick • 2016-07-07, 08:13  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (125 piw)
absolwent do absolwenta na rozdaniu świadectw pod koniec studiów:


-jak ja teraz wiem jaki ze mnie inżynier to ja się boję pójść do lekarza

Porno dla inżynierów

QML • 2016-06-22, 23:17
421
Utwór: Arctic Monkeys - Do I Wanna Know
Aranżacja: Osciloscope Kenwood CS-4125

Dzień chłopaka

maciek452 • 2015-09-30, 23:00
505
Studiuję na politechnice.

Jak pewnie wiecie, dzisiaj był dzień chłopaka, ale dziewczyny w naszej grupie nawet nam nie złożyły życzeń...

a to szmaty...

obydwie...
fabiothethird • 2015-10-02, 11:33  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (48 piw)
Idą dwie dziewczyny. Jedna brzydka, a druga też z politechniki.

Studencki

BongMan • 2015-07-16, 23:01
385
Stoi dwóch studentów politechniki. Podchodzi trzeci. Też pijany.
Stoją dwie studentki politechniki. Pochodzi trzecia. Też brzydka.
BongMan • 2015-07-16, 23:12  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (43 piw)
@up
Nie polecam, bo studentkom politechniki podobno rosną włosy w różnych miejscach... Na przykład na jajach.

Ostra papryczka

kisiuuu • 2015-01-29, 20:46
378
Co robi ostra papryczka w ustach inżyniera?

Politechnika

pożar ciężarówki

Iga • 2015-01-14, 02:02
55
wczoraj (14.01) w piękny słoneczny dzień spłonęła ciężarówka (nauka jazdy) w Krakowie przy akademikach Politechniki Krakowskiej (ul. Bora Komorowskiego). Ponoć nikt nie ucierpiał. Na filmiku dobrze tego nie widać, ale benzyna lała się po asfalcie, po czym szybko zaczynała płonąć, po której przejeżdżały samochody :D (2:10) ponoć z 10 piętra widok był piękny, nagranie znalazłam tylko takie póki co:


ja ciężarówkę widziałam jak ją sprzątali (jeszcze nie wiedząc, że nikt nie ucierpiał, po jej wyglądzie byłam pewna, że zarówno instruktor jak i uczący się spłonęli żywcem)

po czym jednak znalazłam w internecie to: http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,44425,17250674.html
Szczam_na_Zakrystii • 2015-01-14, 03:08  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (27 piw)
Cytat:

Na filmiku dobrze tego nie widać, ale benzyna lała się po asfalcie


Taa tyś widizała benzynę... :roll:
Już pomijam fakt że jesteś kobietą (chyba) i nie wiesz na czym jeździ ciężarówka ale chciaż elementarnej wiedzy jak się zachowuje płonąca benzyna a ropa można już wymagać.
Dodam jeszcze tylko pytanie, po czym niby wnioskowałaś że spłonęli żywcem? :wtf:
Przecież to auto się paliło dobre 10 minut od oznak po płomienie! Żółw by z niego zdążył wyjść i jeszcze filmik nakrecić z trzech ujęć :homer:

A już tak na przyszłość to silnik w ciężarówce jest pod kabiną a wręcz nawet delikatnie z tyłu więc nawet jak się zajara to możesz jeszcze fajke odpalić i poooooowoli wysiadać. To nie łódź podwodna.
158
Wyobraźcie sobie wybory bez oszukiwania :krejzi: Absolwent PWr, wizjoner, naukowiec - stworzył urnę, która robi praktycznie wszystko, co robić powinno urządzenie potrzebne do głosowania.

Więcej info, filmików i inne projety Patryka Arłamowskiego pod linkiem - KLIK

źródło PWr na fb, wp.pl
~zsakuł • 2014-11-17, 00:12  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (118 piw)
grzechu5444 napisał/a:

Czegos tunie rozumiem. Po ch*j to sie nazywa e jak i tak trzeba isc do lokalu wyborczego?



To tak samo jak patrzysz teraz w e-kran, a tak naprawdę rzeczywisty kran masz w kuchni i łazience :krejzi:

Anegdotki studenckie

0statniSprawiedliwy • 2014-10-10, 11:39
442
Wydział mechatroniki, matematyka, ćwiczenia.

Za oknem trwa jakaś budowa lub malowanie ścian. prowadzący rozwiązje zadanie na tablicy. Nagle zza okna słychać krzyk jakiegoś robotnika:
- Zbyszek, k***aaa, źle to robisz!
Wtem prowadzący odchodzi troche od tablicy i patrzy się na nią krótką chwile i mówi:
- nie no, k***a, dobrze jest

i kontynuuje zajęcia

*****

Podczas laborki z PKT jednemu ze studentów zadzwonił telefon. Jako dzwonek miał ustawiony charakterystyczne nagranie "dzień dobry" wypowiadane przez Czesia - bohatera popularnego w owym czasie serialu animowanego "Włatcy Móch". Prowadzący rozejrzał się po sali i pyta:
- kto to?
Studenci zachowując solidarność z kolegą nie wskazali winnego, ale ktoś żartem powiedział:
- Czesio-
Na co wykładowca:
- No ja wiem, że Czesio! I pytam, kto ma taki fajny dzwonek, bo chciałbym, żeby mi też przesłał.

*****

Matematyka, Analiza Mat. I, MiNI

Początek zajęć, wszyscy szumnie rozmawiają, mimo, że powinna trwać już Analiza. Prowadzący wstaje i przechodzi między ławkami. Najpierw w pierwszym rzędzie, szum nieco ucicha. Potem w drugim rzędzie... /rozmowy powoli cichną/ aż gdy dr przechodzi pomiędzy ostatnimi ławkami następuje kompletna cisza i wszyscy z zaciekawieniem obserwują poczynania prowadzącego. W tym momencie prowadzący tako oto rzecze:
- Nie jest to jeszcze udowodnione fizycznie, ale ja tak chodząc między ławkami pochłaniam hałas"
adrer • 2014-10-10, 13:08  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (80 piw)
U mnie na matematyce też był taki śmieszny doktorek. Na jednych zajęciach trochę ciągnięty za język powiedział, że ma trzy takie historie ze studentami, gdzie sam chciał zakopać się pod ziemię. Dwie warte powtórzenia.

1. Jeszcze jako doktorant dorabiał ucząc matmy w liceum. Muszę dodać, że doktorek to niezłe chuchro. Ogólnie gostek był w porządku, więc tam też pozwalał na trochę luzu. Był sobie jednak taki Marcin, który wciąż przeszkadzał. Kilka upomnień - nic. Wreszcie wkurzony już na maksa podszedł do niego i zwracając uwagę całej klasy: "Jak zaraz się nie uspokoisz to naślę na Ciebie chłopaków z bejzbolami", na to Marcin podobno usiadł sobie luźno, uśmiechnął się i pyta: "A co, koledzy z siłowni?".

2. Jego faworyt. Prowadził raz zajęcia z pewnego przedmiotu na 1 roku. Jedna laska była totalnie pusta. Miała braki w podstawach z matmy. Miał kiepski dzień, a że lubił się czepiać, to przeprowadził taki monolog. "Jest Pani studentką matematyki, niech Pani sobie wyobrazi, że kończy Pani te studia, idzie potem robić doktorat, a potem staje Pani przed taką grupą studentów pierwszego roku i chce im pani przekazać wiedzę. Jak Pani chce to zrobić, jak u Pani widać takie zaległości". Laseczka na to: "Nie po to poszłam na te studia, żeby za kilka lat stać na Pana miejscu."

Chamski student

Vof • 2014-10-09, 04:50
192
Początek nowego roku akademickiego 2014/2015 na Politechnice Białostockiej. Jak zazwyczaj bywa gigantyczna kolejka do dziekanatu po odbiór legitymacji i różnych papierków.

Wnet jeden student z rządka chorobą genetyczną (nie ma w ogóle owłosienia) wpada na genialny plan polegający na szybszym załatwieniu swojej sprawy.

S: Ludzie mam raka, ostatnie tygodnie mojego życia są ciężkie jestem po chemii. Proszę zlitujcie się, przepuście mnie, nie chce spędzić ostatnich chwil życia na staniu w tej kolejce i tak moje życie jest ciężkie.

A: :shock: nie no idź.
B: :-| proszę idź do przodu.
C: :-? proszę zajmij moje miejsce.
itd.

Wnet student został przepuszczony przez wszystkich ludzi i dostał się do dziekanatu. Po 10 minutach wychodzi i mówi:

S: Taki ch*j nie mam raka. :idzwch*j:

Miny zgromadzonych tam i stojących w kolejce ludzi nigdy nie zapomnę. ;-)
spr_szn • 2014-10-09, 07:29  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (44 piw)
Tak k***a - ostatnie tygodnie życia i zamierza je spędzić rozpoczynając studia? A na drugim semestrze będzie siedział w ławce z Przybylską, a wykładowcą będzie Religa? Jak to nie fejk i nikt nie zadał sobie tego pytania to masz na roku samych idiotów. Może jeszcze uczelnia medyczna?