Granica polsko-białoruska. Korek na 30 kilometrów. Czas oczekiwania na odprawę - kilka dni. Zniecierpliwiony kierowca polskiego TIR-a podchodzi do białoruskiego pograniczniaka: - Ej, kolego! - No szto ? - Wiesz kiedy Niemcy napadli na Polskę? - No znaju... w 1939. - A wiesz kiedy napadli na was... znaczy się wtedy jeszcze na Związek Sowiecki? - No znaju... w 1941. - A wiesz, skąd się wzięły te dwa lata różnicy? - No ja nie znaju... - Przez te wasze pie**olone formalności na granicy!!!
shaman01. • 2013-11-08, 09:59 Najlepszy komentarz (99 piw)
David Copperfield przekracza polsko-rosyjską granicę bez paszportu. Jednak celnik mając do niego sentyment proponuje:
- Jeśli zobaczę numer oszałamiający to puszczę cię bez paszportu.
David wyciąga rękę, rozsypuje śnieżnobiały proszek, wymawia zaklęcie, i... W niebo wzbija się gołąbek.
Na to celnik:
- To ma być sztuczka??! To ja ci coś pokaże.
Zabiera magika na bocznice kolejową gdzie stoi cysterna. Każe mu sprawdzić jej zawartość - oczywiście w środku jest spirytus. Celnik podchodzi do cysterny przystawia pieczątkę i mówi: - A teraz to jest zielony groszek.