18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Planowana przerwa techniczna - sobota 23:00 (ok. 2h) info

#pierwszy

17.06.1992

Anonymous • 2019-08-11, 02:19
22
Pierwszy McDonald's w Polsce.

Stefan Bastyr mjr. pil. inż.

Salieri16000 • 2019-01-23, 00:40
7
Urodzony 17.08.1890 r. w Ulanowie w rodzinie mieszczańskiej, syn Tomasza i Julii. Po ukończeniu piątego roku życia został wzięty na wychowanie przez wuja Józefa Wojtanowskiego z Tarnobrzegu. W latach 1900–1908 uczęszczał do Cesarsko-Królewskiej Szkoły Realnej w Tarnobrzegu. Przez kolejne 4 lata studiował na Wydziale Budowy Maszyn Politechniki Lwowskiej. Był jednym z założycieli Związku Awiatycznego Studentów Politechniki Lwowskiej.

mjr pil. inż. Stefan Bastyr:



Dnia 1.08.1914 r. powołany został do armii austriackiej. Pierwsze miesiące trwania I Wojny Światowej służył w artylerii biorąc udział m.in. w bitwie pod Kraśnikiem. W dniu 1.02.1915 r. na własną prośbę został przeniesiony do lotnictwa jako obserwator. Od 1.11.1915 r. służył w Arsenale Lotniczym w Wiedniu, a następnie w 5 i 10 Parku Lotniczym. W trakcie służby w lotnictwie ukończył szkołę pilotów w Sarajewie oraz szkołę pilotów myśliwskich w Campo Formido. Dnia 1.05.1918 r. awansował do stopnia porucznika i został wysłany na front włoski w składzie 37 kompanii lotniczej (Flik 37/P).

Por.-pilot Stefan Bastyr przy samolocie Hansa-Brandenburg we Lwowie:



Do Wojska Polskiego wstąpił 1.11.1918 r. we Lwowie. Następnego dnia, już po rozpoczęciu walk polsko–ukraińskich, wraz z innymi lotnikami (ppor. obs. Władysławem Toruniem, por. pil. Eugeniuszem Rolandem i por. obs. Januszem de Beaurain) zajął oraz zabezpieczył lotnisko wraz z parkiem lotniczym na Błoniach Janowskich, którego komendantem został wyznaczony przez Naczelną Komendę Obrony Lwowa w dniu 6.11.1918 r. Dzień wcześniej odbył pierwszy lot bojowy w historii lotnictwa polskiego, podczas którego wraz z por. obs. de Beaurain, z samolotu Hansa-Brandenburg C I (lub Oeffag C II) obrzucili bombami oddział ukraiński znajdujący się w rejonie dworca lwowskiego. W trakcie walk polsko–ukraińskich codziennie wykonywał loty bojowe. Wraz z por. Stefanem Stecem i por. Władysławem Toruniem uznani zostali za jedną z najlepszych trójek operacyjnych w dziejach polskiego lotnictwa wojskowego.
W dniu 8.11.1918 r. (z por. obs. de Beaurain) wykonał lot ze Lwowa do Krakowa w celu zorganizowania pomocy wojskowej dla walczącego Lwowa. Wówczas to, wraz z kpt. pil. Romanem Florerem i por. pil. Stanisławem Jasińskim, po analizie posiadanych środków i sił podjęli decyzje o zorganizowaniu w Galicji pierwszych trzech polskich eskadr lotniczych (Bojowe Eskadry Lotnicze: I i III eskadra w Krakowie oraz II we Lwowie). Już 12.11.1918 r. zorganizował pierwsze loty grupowe. W okresie od 5-22.11.1918 r. wykonał najwięcej lotów bojowych spośród lwowskich pilotów II eskadry (łącznie 28).

Por. pil. Stefan Bastyr i por. obs. Janusz de Beaurain wykonali pierwszy start w kształtującym się dopiero państwie polskim. Oto ich portrety:



Dnia 22.11.1918 r. został awansowany na stopień kapitana oraz objął dowództwo nad Eskadrą Obrony Lwowa. Z dniem 1.04.1919 r. został dowódcą III Grupy Lotniczej oraz kierownikiem III Ruchomego Parku Lotniczego. Kpt. Bastyr był prekursorem wprowadzenia w lotnictwie polskim taktyki lotów grupowych. Na skutek braków sprzętowych podjął decyzję o uruchomieniu produkcji we Lwowie samolotów typu Brandenburg, łącznie udało się zbudować 10 maszyn. Były to pierwsze samoloty powstałe w wolnej Polsce. Jesienią 1919 r., za dotychczasowe zasługi w walce, Naczelny Wódz przyznał mu prawo dożywotniego noszenia odznaki pilota.

Stefan Bastyr pozuje do zdjęcia przy jednej z maszyn:



Odznaczył się szczególnie wspomagając polskie oddziały w walkach z formacjami ukraińskimi pod Dublanami w początkach grudnia 1918 r., a w 1920 r. w trakcie walk z bolszewikami wyróżnił się w wielu akcjach bojowych przeciwko kawalerii Budionnego, obronie Lwowa oraz w bitwie pod Brodami. W dniu 27.05.1920 r., jako szef lotnictwa 6 Armii, dowodził w powietrzu sześcioma kolejnymi atakami 3 dywizjonu lotniczego podczas ataków na pociągi pancerne stojące na stacji kolejowej Malewannaja i transporty wojskowe nieprzyjaciela. Następnie, wraz z lotnikami amerykańskimi z Eskadry Kościuszkowskiej, dokonywał intensywnych ataków na kawalerię bolszewicką.

Przy samolocie stoją, od lewej: kapitan Bastyr, porucznik Toruń i porucznik Roland:



3 maja 1919 roku liczna grupa na fokkerach pod wodzą Bastyra urządziła na cześć zwycięstwa rewię lotniczą nad Lwowem. Bastyr bardzo lubił pokazy lotnicze. Marzył o uprawianiu po wojnie akrobatyki samolotowej. Gdy nadarzyła się ku temu okazja, zawsze uczestniczył w pokazach. Będąc w Warszawie widział tragiczny wypadek, w którym pilot, wykonując pętlę, runą na ziemię. Powiedział wówczas do stojącego obok kolegi: "Oto los każdego lotnika". Kilka dni później padł ofiarą tego losu...

Tragiczny wypadek kpt. Bastyra na lotnisku Lewandówka we Lwowie:



Zdarzyło się to 6 sierpnia 1920 roku. Bastyr wzleciał nowo zmontowanym jednoosobowym samolotem typu fokker D. VII (nr 501/18) nad lotniskiem lwowskim, chcąc aparat ten wypróbować. Według relacji widzów lot był piękny, obserwowano go z dala, zwłaszcza że kapitan Bastyr, wzbiwszy się wysoko, wykonał z precyzją tzw. louping (rodzaj kozła). W chwili, gdy miał już opaść na lotnisko i jeszcze raz podszedł do wykonania loupingu, nagle samolot z błyskawiczną prędkością runął z niezbadanych przyczyn prostopadle ku ziemi. Istniała opinia, że Bastyr, mający kłopoty z sercem, zemdlał za sterem. Skutki były przerażające. Bastyr zginął na miejscu. Z samolotu została bezkształtna masa. Wieść o wypadku wstrząsnęła Lwowem. Brat Bastyra, pracujący w parku lotniczym, dostał szoku. Na miejsce wypadku zbiegły się setki ludzi, nie chciano wierzyć, że legendarne Orlę nie żyje.

Nad grobem Stefana Bastyra przemawia generał Wacław Iwaszkiewicz:



W niedzielę 10 sierpnia 1920 roku, kiedy do Lwowa zbliżała się armia Budionnego, w dramatycznej atmosferze odbył się pogrzeb Bastyra. Zwłoki wyprowadzono z kaplicy Boimów. Liczne oddziały piechoty i kawalerii zgromadziły się na ulicach Halickiej i Batorego, a przed kaplicą zajęli miejsca generał Wacław Iwaszkiewicz, szef sztabu pułkownik Edmund Kessler, generał Robert Lemezan-Salins, komendant Małopolskich Oddziałów Armii Ochotniczej pułkownik Czesław Mączyński, członkowie misji koalicyjnej, korpus oficerski wszystkich formacji wojskowych, lotnicy, tłumy publiczności, które zalegały też sąsiednie ulice. Modły w kaplicy odprawił arcybiskup Józef Bilczewski, zwłoki eskortował na cmentarzu Obrońców Lwowa infułat ksiądz Zajchowski w asyście duchowieństwa i kleru. Trumnę wieziono na cmentarz na samolocie typu fokker zamienionym w żałobny rydwan i zaprzężony w trzy pary czarnych koni. Mowę pożegnalną nad otwartą mogiłą wygłosił kapitan Baca, podnosząc zalety żołnierskie i bohaterstwo zmarłego w czasie obrony Lwowa.

Grób Stefana Bastyra na Cmentarzu Obrońców Lwowa:



Dnia 8.09.1922 pośmiertnie odznaczony został Orderem Virtuti Militari V klasy (nr 2930) za odwagę w boju oraz niezmordowaną pracę organizatora i wybitnego technika lotniczego. W trakcie swej służby wojskowej odznaczony został również: w armii austriackiej Krzyżem Żelaznym II klasy, w Wojsku Polskim czterokrotnie Krzyżem Walecznych, Krzyżem Niepodległości, Krzyżem Obrony Lwowa, Orderem Odrodzenia Polski, Polową Odznaką Pilota.

Obecny wygląd mogiły mjr pil. inż. Stefana Bastyra na Cmentarzu Orląt Lwowskich:

Czerwona lewica coraz bardziej czarna...

Halman • 2018-05-04, 11:07
9

W Turynie pierwszomajowe święto pracy
aktualnie ewoluuje w stronę święta zasiłków w europie...

tej europie pierwszej prędkości...
liberalnej, otwartej, poprawnej...
tej czarnej, lepszej europie...

europie?



Do żródła

Pierwszy pocałunek

321test123 • 2017-02-28, 15:53
431
Nie do końca udany pierwszy pocałunek.
krzyks • 2017-02-28, 15:57  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (78 piw)
I ta mina... czy na pewno umyłem zęby? :roll:

Ale przyjdzie czas na rewanż..



:trollencjusz:

Tato pamiętasz ?

Gugu • 2016-09-20, 10:22
246
Syn : Tato pamiętasz swojego pierwszego loda?
Ojciec: Ohhh tak był wspaniały!
Syn : Jak to smakuje ?
Ojciec: Wynoś się.

:lodowka:

Piękna

Ymirrr • 2016-05-09, 13:55
181
- Mówił ci ktoś, że jesteś piękna?
- Nie, ty będziesz pierwszy.
- Nie będę…

Babcia pierwszy raz w virtualnej rzeczywistości.

Deprechamurowana • 2016-01-03, 14:16
370
Babcia pierwszy raz daje się namówić na skorzystanie z virtalnych googli :mrgreen:

dumad • 2016-01-03, 14:30  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (88 piw)
zajebista zabawka :szczerbaty: