Gdzieś w klubie: On: Szedłem za Tobą przez cały parkiet i jak już doszedłem, to właśnie z niego zeszłaś.. Ona: Hm, jeżeli już doszedłeś.. to raczej nic tu po Tobie
Podszedłem do tej grubszej laski na parkiecie: - Cześć. Nie chciałabyś wyjść na drinka w jakieś spokojniejsze miejsce? - Jasne. - To dobrze. Mi i reszcie chłopaków robi się niedobrze na twój widok.
lasyk • 2012-11-04, 10:33 Najlepszy komentarz (88 piw)
3xup. Jak się burak spina. Weź zamknij morde lepiej bo szerzysz tylko poglądy o "Polaczku" Był konkurs, rzucił, trafił, wygrał. Jakiś z tym problem k***a masz? Zamiast szerzyć zawiść jak to Polacy we krwi mają idź zagraj w totka może wygrasz 2zł na kuflowe.