18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

#oszuści

W chruszczowce dwóch młodocianych...

Halman • 2024-02-16, 11:37
548

naciągało emerytów ale trafili na nie emeryta...
Clistwood • 2024-02-16, 11:48  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (40 piw)
Porządna obywatelska interwencja. Sadol lubi to

A rodzice wiedzą czym się pan zajmuje?

magdauke88 • 2019-06-15, 20:48
103
Typ ich nieźle magluje.

brylant1412 • 2019-06-16, 08:40  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (22 piw)
w tych firmach pracują same pajace.Do mnie zadzwonił na domofon przedstawiciel że chce zrobić umnie pokaż garnków .Mieszkam na 4 piętrze windy nie ma---Mówię mu że ok wchodż a ten pajac wchodzi z takimi wielkimi ruskimi torbami zasapał się jak sk***ysyn.Otworzyłem drzwi i mówie ch*jowi że już mi się odechciało a ten pajac torby na plecy i schodzi po schodach i coś pie**olił pod nosem.....

Głupich nie sieją

sceptyk_maruda • 2017-09-26, 15:18
87
Przelała ponad 100 tysięcy złotych na konto oszustów
Ponad 100 tys. zł wyłudzili od 60-letniej legniczanki oszuści podający się za policjantów. Teraz prawdziwi funkcjonariusze prowadzą w tej sprawie śledztwo.
W minionym tygodniu do 60-letniej mieszkanki Legnicy na telefon stacjonarny zadzwonił mężczyzna, który poinformował ją, że ma dla niej paczkę, ale jest jakaś niezgodność adresowa i prosi ją o podanie poprawnego adresu zamieszkania.
Kobieta bez chwili zastanowienia podała adres. Po chwili zadzwonił do niej inny mężczyzna podający się za policjanta Centralnego Biura Śledczego Policji. Poinformował ją, że dzwoni w sprawie tajnej akcji przeciwko cyberprzęstczości i spytał, czy będzie z nim współpracować, żeby zatrzymać bandytów.

- Nieznajomy mężczyzna kazał kobiecie nie rozłączać się i wybrać numer 997 aby potwierdzić, czy taki policjant jest zatrudniony w komendzie. Ta wybrała numer i w słuchawce usłyszała głos innego mężczyzny, który potwierdził personalia funkcjonariusza. Był to oczywiście drugi oszust podający się policjanta – opowiada mł. asp. Jagoda Ekiert, rzecznik legnickiej komendy policji.

W zamian za wzięcie udziału w tajnej akcji kobiecie obiecano, że dostanie 15 tys. zł. „Policjant” w pierwszej kolejności kazał jej przekazać pieniądze, jakie ma na koncie na adres „policyjny”.

60-latka przelała 17 tys. zł za pośrednictwem Western Union. Następnie przez trzy dni mąż kobiety w różnych bankach zaciągał pożyczki w kwocie 30 tys. zł, 40 tys. zł, 30 tys. zł oraz 20 tys. zł, po czym przekazywał je żonie, a ta przelewała je dalej za pośrednictwem Western Union na wskazanych przez sprawców numer konta.

- W poniedziałek do południa kobieta miała dostać 15 tys. zł za udział w tajnej akcji. Kiedy minęła wyznaczona przez sprawców godzina, 60-latka zadzwoniła na policję. Wówczas uświadomiła sobie, że padła ofiarą oszustów – mówi mł. asp. Jagoda Ekiert.

- Przypominamy, że policja nigdy nie żąda pieniędzy. Nie dajmy się zwieść wymyślonym przez oszustów historiom o rzekomych „tajnych policyjnych akcjach” - dodaje rzecznik legnickiej komendy.

Źródło Lca
100Burned • 2017-09-26, 15:20  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (42 piw)
Dajcie do niej numer, powiem że jestem strażakiem i zbieram na sikawkę. Albo gaśnicę, albo inny ch*j.

Magia

TT4 • 2017-04-06, 00:08
401
...ch*ja tam magia :)

Tesco wprowadzanie w błąd klienta

tycho • 2016-06-22, 18:38
246
Jako stały użytkownik Sadistica odznaczający się od reszty okolicznego planktonu wysoką inteligencją chciałem się z wami podzielić wykrytym dziś przeze mnie w Tesco przestępstwem. Wyżej wymieniony market, z którego na co dzień korzystam w Poznaniu (przeniosłem się z Kauflandu, bo tam dziady zalegają między regałami i przejść nie można) celowo wprowadza w błąd klientów (nie wiem, czy w innych marketach Tesco też do tego dochodzi, bo korzystam tylko z tego jednego, może ktoś napisze, czy zauważył taką praktykę gdzie indziej). Na półkach nagminnym jest, że pokazana jest pierwotna cena towaru, która jest przekreślona napisane jest, że towar jest przeceniony np. o 30% po czym nowa cena jest dokładnie taka sama lub nawet wyższa chyba w nadziei, że ciemny klient się nie zorientuje. Również ceny promocji są źle przeliczane. Dziś dla przykładu, jako że pod koniec wypłaty zostało mi jeszcze dużo miesiąca szukałem czegokolwiek do jedzenia byle było tanie jak siora Wojtasa. Znalazłem pięknie w promocji jakieś mrożone gówno. Pierwotnie kosztowało 8 zeta i było przecenione o 25% wiec z mojej prostej arytmetyki wyszło mi, że będzie kosztowało 6 zeta. Jednak w Tesco obowiązuje inna arytmetyka niż ta, którą ojciec mi kablem wbijał do głowy i w Tesco 25% z 8 zeta to tylko 1 złoty i nowa cena wynosiła 7 zeta. Jako syn wcześniej już wspomnianego starego ORMOwca z największą satysfakcją pobiegłem do punktu obsługi klienta poskarżyć się komuś (czytaj drzeć mordę na cały sklep :jezdziec: ) na wykryte przeze mnie nieprawidłowości. Uprzejma Pani, która w trakcie mojego przyjścia do punktu obsługi obskakiwała już solidny opie**ol od innego niezadowolonego klienta wytłumaczyła mi, że cierpią na brak pracowników i nie ma kto tego bajzlu z cenami na półkach ogarnąć. Tłumaczenie jak dla mnie słabe. Wszystkim, którzy to przeczytali dziękuje i gratuluje, bo osobiście jakichś żali, które mają więcej niż dwie linijki na Sadisticu nie czytam.
yuzuki87 • 2016-06-22, 19:23  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (96 piw)
Beny_Kuleczka napisał/a:



Student czy nie, to są jego pieniądze i w jego interesie jest nimi rozporządzać tak, żeby mu wystarczyło na życie. Złotówka tu, złotówka tam, ale nikt mu nie da/odda potencjalnie straconych pieniędzy. A sklep zyska.
To jak zasada 'czy mogę być winna grosika'. Tobie ten grosz jest obojętny, a sprzedawca w skali miesiąca zarabia 'na grosika' nawet 400 zł.
Powiesz, że grosz to nic, ale docenisz jego wartość jak Ci tego grosza braknie a sprzedawca będzie nieugięty. ;)



Tu się zgadzam.
Kiedyś mi zabrakło 20 gr do zakupów w żabce (dodam, że codziennie robiłam tam jakieś zakupy, ot sklep po drodze do pracy)
Pacownica nieugięta, nie pozwoliła "donieść" tej brakującej kwoty na następny dzień. Poprosiłam o wycofanie zatem jednego produktu, cena wyszła jakieś 14,99. Dałam 15, a ta patrzy do kasy, szuka i nagle: mogę być winna grosika? (sic!)
Najpierw ją wyśmiałam a potem powiedziałam: nie.
4
Witam tutejszych ekspertów.
I od raz przejdę do sedna sprawy.

Dziś tak oto odebrałem sobie list polecony. W który była karteczka, a na niej.

Prezydent Miasta łodzi :idzwch*j:
Zarząd ruchu drogowego Łódź 2015-08-13

Tam jakieś paragrafy, moje dane osobowe. Co prawda nie kompletne, bo tylko nr. budynku, kod pocztowy i pesel.
I teraz najlepsza część.

Dnia 2010-10-18 zostałem ukarany za złe parkowanie, na ulicy Kościuszki( bez żadnej liczby tutaj, po prostu Kościuszki).
Nr. rejestracyjny pojazdu, bez zdjęcia, oraz modelu pojazdu, na którym była ta rejestracja.

Kwota karna 50zł + 12 zł za przypomnienie. Razem 62 zł. Do tego oczywiście straszenie sądami, etc.

I teraz najlepsze. Samochód na który przyszedł mandat sprzedałem ponad 10 dni przed datą otrzymania. Mam oczywiście wszystkie papiery, z tego przedsięwzięcia.

Moje pytanie do was. Czy warto w ogóle się fatygować, na wskazany adres, który jest w tym liście. Oraz czy po prostu tego nie olać.
Może, ktoś jeszcze dostał takowy list i chce się pochwalić ?

Żeby, k***a po 5 latach przysyłać takie kwitki. Po prostu Polska :lodowka:

Kłamcy i złodzieje - autorytety Polaków (sonda)

vonreinert • 2015-06-20, 18:35
61


Mawia się, że "gdzie dwóch Polaków, tam trzy partie" i rzeczywiście coś jest na rzeczy, ponieważ chętnie spieramy się światopoglądowo. Istnieją jednak nisze, w których racja powinna być niepodważalna. Aspekty te mogą dotyczyć m.in. narodowych bohaterów i zdrajców. Tymczasem naszym rodakom wszystko się pomieszało!
Cały_Idiota • 2015-06-20, 19:03  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (39 piw)
"Naród, który nie zna swej historii skazany jest na jej powtórne przeżycie."

Jesteśmy narodem odnarodowionym, pozbawionym zakorzenienia w historii, bez znajomości polskich tradycji. Niby coś tam mamy (hymn, flaga, orzełek, mgliste wspomnienie o cierpiętniczej przeszłości) ale ludzie nie są świadomymi obywatelami. Obywatel świadomy obudzony w środku nocy mógłby spokojnie zdać maturę z XX-wiecznej historii Polski. A zdałby bo pewne rzeczy po prostu trzeba wiedzieć, szczególnie jeśli się jest patriotą.

Symptomatyczne dla młodych ludzi, których Polska niewiele obchodzi jest wymienianie Władysława Bartoszewskiego. Kojarzy im się pozytywnie, ponieważ mówili o nim w mediach głównego nurtu... I to jedyne uzasadnienie. :-P Nic refleksji, chęci poznana życiorysu tej i innych postaci.
Ludzie operujący w trybie: jedzenie-prokreacja-kariera-sen. Łatwi w manipulowaniu bo niezainteresowanie pozyskiwaniem informacji, poszerzaniu wiedzy.
258
Ponad 2 minuty na temat organizacji ''antyrasistowskich'', które zgłaszają komentarze z Sadistica i nie tylko, jako ''mowę nienawiści''. Prof. dr hab filozofii Bogusław Wolniewicz, wyjaśni nam z kim tak naprawdę mamy do czynienia. Radzę każdemu Sadolowi zapamiętać te słowa do końca życia i w razie czego jakby padł ofiarą tych anty-białych prześladowań, to powoływać się na nie.

Proszę uprzejmie nie usuwać tego, ponieważ to bezcenne słowa, uzupełniające debatę na Sadisticu w kontekście ostatnich akcji, tak zwanych organizacji ''antyrasistowskich'', które tropią tylko ''białych rasistów'' i ''antysemitów'', za to nigdy Murzynów rasistów i Żydów antypolaków. To bardzo istotne, kiedy chce się naprawdę walczyć z rasizmem, a nie tylko prześladować białych ludzi.

Odwrócony podatek VAT

adorin • 2015-02-17, 17:16
2
Cytat:

Rozszerzenie odwróconego VAT m.in. na telefony komórkowe, czy tablety - przewiduje projekt ustawy, którego II czytanie odbędzie się podczas rozpoczynającego się w środę posiedzenia Sejmu. Komisja finansów podczas swoich prac dodała przepis podnoszący VAT na sprzęt przeciwpożarowy.

Chodzi o rządowy projekt nowelizacji ustawy o VAT oraz Prawa zamówień publicznych. Na początku lutego w Sejmie odbyło się jego pierwsze czytanie, po czym propozycje rządu oceniła komisja finansów publicznych. Wprowadziła ona kilkanaście zmian redakcyjnych zaproponowanych przez z sejmowe Biuro Legislacji oraz poprawki zgłoszone przez przewodniczącą komisji Krystynę Skowrońską (PO).

Odwrócony VAT jest procedurą, która przewiduje, że to kupujący, a nie sprzedający, zobowiązuje się do odprowadzenia podatku. Rozwiązanie takie uszczelnia system podatku VAT oraz przeciwdziała nadużyciom związanym z tym podatkiem.

Zgodnie z projektem mechanizm odwrotnego obciążenia VAT ma być rozszerzony na obrót takimi towarami jak: niektóre postaci złota; kolejne wyroby ze stali (chodzi o towary, których właściwości są identyczne z tymi towarami, które są już objęte tym mechanizmem); telefony komórkowe, w tym smartfony; komputery przenośne (tablety, notebooki, laptopy, itp.) oraz konsole do gier.

Proponowane zmiany przewidują też wprowadzenie informacji podsumowujących dla transakcji objętych mechanizmem odwrotnego obciążenia, które mają być składane przez sprzedawców.

Na podstawie danych z tych informacji będzie można sprawdzić, czy nabywcy wywiązali się z obowiązku rozliczenia podatku.

Propozycja MF zakłada ponadto korektę listy towarów objętych solidarną odpowiedzialnością podatkową i obowiązkiem stosowania rozliczeń miesięcznych: wyłączenie niektórych postaci złota w związku z objęciem go odwrotnym obciążeniem; rozszerzenie listy towarów o srebro i platynę w postaci surowca lub półproduktu.

W projekcie zaproponowano również podwyższenie wysokości kaucji gwarancyjnej w przypadku dostaw paliw: minimalnej do 1 mln zł (z 200 tys. zł) i maksymalnej do 10 mln zł (z 3 mln zł). W uzasadnieniu wskazano, że zmiana ta "zapewni lepszą ochronę interesów budżetu państwa oraz uczciwych podatników". Podkreślono, że jest to istotne, gdyż regulacje te dotyczą obrotu towarami, w przypadku których możliwość wystąpienia nadużyć jest znacząca.

Zmiany dotyczą także stosowania tzw. ulgi na złe długi. "Ulga na złe długi umożliwia wierzycielowi obniżenie podstawy opodatkowania oraz podatku należnego, w sytuacji gdy dłużnik w określonym terminie nie zapłaci za zakupione towary i usługi. Dłużnik jest wówczas zobowiązany do odpowiedniego zmniejszenia odliczonego podatku naliczonego" - wyjaśniono w uzasadnieniu.



Także drodzy sadole wygląda to mniej więcej tak:
"jeżeli kupuje jako sklep za 100 PLN i vat wynosi 23 pln a sprzedając za 200 PLN vat wynosi 46 PLN . Potem odejmuje: 46 PLN - 23 PLN i odprowadzam do skarbu państwa jako sklep 23 PLN. przy VAT odwróconym: kupuje jako sklep za 100 PLN i VAT =23 PLN, potem sprzedaje za 200 PLN i klient kupujący ode mnie płaci 46 PLN do skarbu państwa - skarb państwa dostaje o 23 PLN więcej od klienta, niż dostałby ode mnie."

:terror: