18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

#ogrodnika

Chyba nie por*chał

Jesse.Pinkman • 2013-01-11, 20:01
106
Mój pierwszy temat. Nie, nie będę skamlał jak p*zda w stylu ,,proszę o wyrozumiałość" blablabla. Jak się nie spodoba to śmiało walić ,,idź pan w ch*j" czy tam walić kopa w dupę (jak kto woli).

Sytuacja z mojego życia wzięta. A więc raczej nie było. Chociaż sam pomysł znalazłem w necie.

Dorabiam sobie na taksówce i ostatnio wiozłem gościa, który dość często korzysta z moich usług, aczkolwiek nigdy jakoś specjalnie za nim nie przepadałem (zawsze jakieś ale odnośnie ceny, a to tu coś źle a to tam, takie tam marudzenie). W dodatku nieraz chwalił się ile to on nie r*cha i jaki to amant nie jest. No to postanowiłem mu odj***ć bezczelny numer, bo byłem nie w humorze za bardzo. A wsiadł tym razem z jakąś dupeczką, co mu się nigdy wcześniej nie zdarzyło, pomimo, że tak chwalił jaki z niego żigolo. Nasza rozmowa, tuż przed tym jak wysiadali:

On: jak tam interes, kręci się
Ja: no kręci kręci, a u pana?
On: no nawet nawet...
Ja (przerywając mu): no widzę że nawet nawet bo ciuchy jak zwykle eleganckie, perfumy jak zwykle mocno dają po nosie. tylko dama jak co weekend inna.

W tym momencie wyraz twarzy owej damy zmienił się na bardzo ponury a jego mina też była nieciekawa :P Jak wysiadali to widziałem jak w oddali mu machała przed nosem łapami. Chyba tym razem nie por*chał :P A może i w mordę dostał, czego niestety już nie zdążyłem zauważyć.

Gdzieś kiedyś przeczytałem podobną historię, więc bez spin, że skopiowane :P
bloodwar • 2013-01-11, 20:05  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (33 piw)
Aż chciało by się rzucić słynnym "No i?" ale za to warn więc nie rzucę :-) W zamian napiszę krótko: jeżeli zawaliłeś jakiemuś kolesiowi r*chanie (i nie był to gej ani aktualny facet Twojej byłej :-) to jesteś zwykły ch*j, powinna być jakaś solidarnośc jąder k***a jego mać!