18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

#noworodek

63
Cytat:

Tragedia w czasie lotu z Afryki.

W samolocie Air France podczas rutynowej kontroli znaleziono w toalecie ciało noworodka. Ekipa techniczna odkryła go po przylocie maszyny na lotnisko Charles'a de Gaulle w Paryżu. Ciało zapchało system odsysający nieczystości na zewnątrz samolotu - donosi thelocal.fr.

Gdy uruchomiono pompę na zewnątrz wydostały się zwłoki dziecka. Lekarze twierdzą, że matka dziecka musiała poronić bo płód miał około 20 tygodni.

Samolot leciał z Wybrzeża Kości Słoniowej do Francji. Kolejny jego lot do Dubaju, został opóźniony, by policja mogła przeprowadzić śledztwo. Nie wiadomo, czy ustalono już dane matki - dodaje portal.

Air France nie chce komentować przyczyn opóźnienia odlotu boeinga 777 o sześć godzin.



Źródło: sfora.pl

Zgadnij co jest w tym worku ?

Eulalia • 2011-03-17, 16:39
264
"21-letnia Aneta Z. spod Jarosławia na Podkarpaciu stanie przed sądem za zamordowanie swojego dziecka. Jak donosi Fakt.pl, kobieta była w siódmym miesiącu ciąży, kiedy zaczął się poród. Prawdopodobnie nie była pod opieką żadnych lekarzy, ponieważ zdecydowała się na urodzenie dziecka w domu.
Kiedy noworodek przyszedł na świat, matka najpierw go udusiła, a następnie wrzuciła jak rzecz do reklamówki. Torbę z martwym dzieckiem zaniosła do pobliskiego szpitala, a personel medyczny natychmiast powiadomił o wszystkim policję.
Śledztwo wykazało, że kobieta działa pod wpływem szoku poporodowego. Za zabójstwo grozi jej do pięciu lat pozbawienia wolności."



reklama pod artykułem pasuje idealnie :)

uduszony noworodek

el-experto • 2011-02-28, 03:14
250
-Co jest śmieszniejsze od noworodka uduszonego pępowiną?
-Holokaust

Wzorowy tatuś.

Borek91 • 2011-02-07, 19:29
509
Szkoda, że nie robił foty lustrzanką.

Beczka śmiechu

fleischmann • 2011-01-10, 00:14
53


Zbrodnia wyszła na jaw w sierpniu 2003 r., gdy mąż Jolanty K., Andrzej, szykując się do kiszenia kapusty, zlecił synom przeniesienie plastikowej beczki z mieszkania na pole. Podczas toczenia z beczki spadło wieko. W środku były dwie reklamówki ze zwłokami noworodków.
Śledztwo ujawniło dalsze szczegóły zbrodni: do morderstw doszło w latach 1992-98, kiedy małżeństwo K. mieszkało w Lublinie. Schemat morderstw był zawsze taki sam: Jolanta K. rodziła dzieci w wannie, topiła je, a ciała przenosiła do zamrażarki. W ten sposób kobieta zamordowała czterech synów i córkę. Gdy po kilku latach rodzina przeprowadziła się do Czerniejowa, Jolanta K. przełożyła zwłoki swoich dzieci do beczki po kapuście.


Więcej
http://www.se.pl/wydarzenia/kronika-kryminalna/25-lat-wiezienia-za-dzieci-w-beczkach_60174.html
harborger • 2011-01-10, 17:13  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (11 piw)
Konserwa/tywna Matka nie ma co....
25
Akt oskarżenia przeciwko matce podejrzanej o zamordowanie dwójki i usiłowanie zabójstwa trzeciego noworodka skierowała do sądu Prokuratura Okręgowa w Opolu - poinformowała rzeczniczka tej prokuratury Lidia Sieradzka.

Do zdarzeń opisanych w akcie oskarżenia dochodziło trzykrotnie - w latach 2002, 2003 i 2010. - W tym ostatnim przypadku zarzuciliśmy kobiecie usiłowanie zabójstwa, bo dziecko urodziło się już martwe - wyjaśniła Sieradzka.

Dodała, że według ustaleń śledztwa Agnieszka M. każdorazowo po porodzie zakopywała noworodka w dole wykopanym w ziemi. W ocenie biegłych, oskarżona działała w warunkach ograniczonej poczytalności.

W tej dziurze, zalanej obecnie wodą, znaleziono zwłoki dziecka


- Według opinii biegłych lekarzy psychiatrów i psychologa, kobieta w chwili popełniania czynów miała znacznie ograniczoną zdolność rozpoznania ich znaczenia i pokierowania swoim postępowaniem - powiedziała prokurator.

Sieradzka podkreśliła, że kobiecie postawiono zarzut zabójstwa noworodków, a nie dzieciobójstwa dokonanego pod wpływem porodu. O poważniejszym zarzucie dla oskarżonej zdecydowały opinie biegłych i wyniki śledztwa.

- Oskarżona działała z bezpośrednim zamiarem pozbawienia życia dzieci. Jej działanie było zaplanowane, ukrywała ciąże, nie czyniła przygotowań do przyjścia dzieci na świat, nie korzystała z pomocy medycznej, nie chodziła na badania kontrolne do ginekologa, nie wezwała pomocy ani pogotowia ratunkowego - wyliczała prokurator.

Poza dziećmi wymienionymi w akcie oskarżenia Agnieszka M. urodziła trójkę. Jedno z nich bezpośrednio po porodzie pozostawiła w szpitalu, dwójka kolejnych, pochodząca z małżeństwa oskarżonej, na mocy postanowień sądu rodzinnego przebywa w domu dziecka.

Za dokonane zabójstwa Agnieszce M. grozi kara pozbawienia wolności od ośmiu lat do dożywocia. - Kara ta może zostać nadzwyczajnie złagodzona przez sąd, w związku z przyjęciem ograniczonej poczytalności - zaznaczyła Sieradzka.

Dobra jest...

http://policyjni.gazeta.pl/Policyjni/1,91152,8432003,Rodzila_i_zakopywala_dzieci_w_dole_wykopanym_w_ziemi.html

Co to jest ?

Pablodo • 2010-08-29, 15:21
160
-Co to jest małe ,czerwone i podnieca ?

-Noworodek roztrzaskany młotkiem .

:lodowka:
Murzyn • 2010-08-29, 15:42  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (71 piw)
A co to jest małe jak pistacja i grzechocze?
Mózg autora tematu w jego głowie...

Mały nosorożec

Centurion • 2009-07-18, 13:23
21
Noworodek ;)