18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

#mikke

Korwin-Mikke Song

BrainSeeker • 2014-02-18, 21:56
155


znalazłem przypadkiem ale uśmiałem się jak głupi :)


jak było to przepraszam za moje ch*jowe szukanie.
Kaef • 2014-02-18, 22:27  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (36 piw)
dnr napisał/a:

Jak można nie dać piwa za Kelthuza? :)

Normalnie.

Takie rzeczy

Black Point • 2014-02-13, 00:01
1389
Deal whitch it
Dreszczyk • 2014-02-13, 00:10  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (188 piw)

Możesz Pomóc Januszowi, jak?

Forgesse • 2014-02-05, 22:46
13
Witam.

Jako, że wielu z was uważa się za zwolenników KNP, kieruje do was prośbę o wsparcie akcji zbierania podpisów. Oto post Janusza Korwina-Mikke na facebooku.


Cytat:

UWAGA! Zaczynamy zbiórkę podpisów pod projektem ustawy o suwerenności. Z ośmiodniowym opóźnieniem technicznym - ale od tej pory ma to być Akcja-Błysk, w stylu naszym, internetowym.
Ochotnicy, którzy zgłosili się na adres http://npjkm.pl/ po godz.15.tej otrzymają szczegółową instrukcję. Kto by jeszcze chciał się zgłosić ma czas tylko do 15.tej Proszę o zgłoszenie się na stronę: http://npjkm.pl/ i wypełnienie rubryk. Zgłaszająca się osoba powinna podać (koniecznie!): swój e-mail i nazwę gminy, w której będą zbierane podpisy lub jej kod pocztowy (najlepiej obydwa). Bardzo ważna jest też deklaracja: ile mniej-więcej podpisów zdoła zebrać.
Oto tekst ustawy, podobnej do tej, którą uchwaliły Bundesrat i Bundestag, która jest przedmiotem naszej Inicjatywy Obywatelskiej:

Ustawa o suwerenności III RP
Art. 1 Rzeczpospolita Polska sprawuje suwerenną władzę na swoim terytorium.
Art 2 Każdą umowę międzynarodową po jej parafowaniu Prezes Rady Ministrów niezwłocznie kieruje do Trybunału Konstytucyjnego, który orzeknie w przedmiocie jej zgodności z konstytucją.
Art 3 Umowa międzynarodowa nie uznana za zgodną z konstytucją nie może być ratyfikowana.
Art 4 Ratyfikowaną umowę międzynarodową uznaną za niezgodną z konstytucją Prezydent niezwłocznie wypowiada.
Art 5 W razie sprzeczności między prawem wynikającym z umowy międzynarodowej, a konstytucją, stosuje się postanowienia konstytucji.





Dołączam także e-mail dostarczony do zgłaszających się. By przybliżyć i rozjaśnić wam sprawę


Cytat:

Instrukcja do zbiórki podpisów pod projektem ustawy o suwerenności.

1. Celem podstawowym jest uzbieranie 100.000 podpisów pod projektem tej ustawy i złożenie jej do Sejmu w najkrótszym możliwym terminie – w celu nagłośnienia kwestii suwerenności.

2. Celem ubocznym jest nabranie przez wszystkich Ochotników wprawy w zbieraniu podpisów –by doświadczenia te wykorzystać przy zbieraniu 250.000 podpisów do zgłoszenia Nowej Prawicy
Janusza Korwin-Mikkego do udziału w wyborach do PE.

3. By uzyskać informację, jakie są możliwości zbierawcze sieci Ochotników w pierwszej fazie zbiórki nie biorą udziału Członkowie KNP. Chodzi o to, że na wybory mamy zebrać 250.000 podpisów – i reszta zadania spadnie na KNP; musimy wiedzieć, jak wielka. Gdyby jednak okazało się, że trochę nam do 100.000 zabrakło – uruchomimy i Partię, oczywiście. Podpisy pod Inicjatywą
Obywatelska i tak są (co wynika z ustawy!) zbierane w dwóch fazach: najpierw składa się uzbierany zestaw co najmniej 1000 podpisów, dopiero potem zbiera się pełne 100.000 – z „górką”, oczywiście.

4) By nie dublować się z innymi sposobami zbierania podpisów, uprzejmie proszę o przestrzeganie zasady: 10 × 10 × 10

a) Drukujemy 10 (w zależności od możliwości – można, oczywiście, więcej; ile kto może) formularzy do zbierania podpisów. Formularz należy ściągnąć z adresu

http://korwin-mikke.pl/img/main/2014-02_formularz-zbiorki-podpisow.pdf

- i wydrukować tak, jak jest, bez zmian!!

b) Formularze te rozdajemy 10 (lub więcej..) zwolennikom ze swojego otoczenia.

c) Każde z nich ma zebrać 10 (może, oczywiście, więcej – jak nie dadzą rady, to mniej...) podpisów

d) Podpisy te powinny zostać zebrane w ciągu 10 dni (!). Lekki obsuw (2-3 dni, nie więcej) dopuszczalny.

e) Podpisy te należy zapakować w kopertę, na kopercie zaznaczyć w kółeczku liczbę podpisów - i jak najszybciej wysłać listem poleconym („priorytet” nie jest konieczny!) na adres:

Kongres Nowej Prawicy, 00-544 Warszawa, ul.Wilcza 29a lok.4A

f) Proszę starannie odnotować (w pamięci – lub trwale), kto zbiera te podpisy – bo za miesiąc będzie to potrzebne przy zbiórce podpisów na wybory. Będzie też, być może, potrzebne w drugiej fazie zbierania podpisów pod ustawą.

UWAGA – bardzo ważne: Proszę absolutnie NIE zbierać tego publicznie, na żadnych stolikach,a już w żadnym wypadku na ulicach. Podpisy mają być zebrane szybko, sprawnie i dyskretnie
wśród sympatyków Nowej Prawicy i znajomych sympatyków Nowej Prawicy. W drugiej fazie, jeśli zabraknie, będzie można, po zarejestrowaniu u Marszałka Sejmu, zbierać publicznie. Można natomiast przekazać otrzymaną Instrukcję sympatykowi Nowej Prawicy znanemu z internetu. Na odwrocie karty do zbierania podpisów proszę umieścić dane kontaktowe do siebie! Osoby, które uzbierają właściwą liczbę podpisów zostaną Koordynatorami akcji zbierania podpisów na wybory.

Trzy osoby, które uzbierają najwięcej podpisów - oraz drugie trzy osoby wylosowane z pierwszej 30.tki tych, co zebrali najwięcej podpisów – otrzymają wybrane przez siebie moje (lub inne dostępne w naszej księgarni) książki – z moim autografem i podziękowaniem, oczywiście.

Z góry dziękuję. Czekam z zainteresowaniem na wyniki akcji. Za kilka dni będziemy obstawiać liczbę zebranych podpisów. Uwzględniając działalność Poczty Polskiej damy sobie dwa tygodnie na policzenie.



Z poważaniem

JKM




Czy już wiecie o co chodzi? Pewnie większość już wie, co można zrobić. Drukujcie, zbierajcie ,wysyłajcie. Możemy pomóc, do dzieła!

Piwo z Korwinem

BongMan • 2014-02-01, 14:44
737
Janusz Korwin-Mikke zrobił grilla. Zaprosił znajomych. Kupił piwo.
- Janusz. Czemu to piwo takie słabe?
- 3% to bardzo dobry wynik!!
mopet • 2014-02-01, 14:55  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (213 piw)
Dobre, dobre, sympatyczne. kibicuję Januszowi żeby następnym razem na grillu sponiewierał gości jakimś mocnym browarem, a najlepiej 40% wódzią.

Rosyjski gej-naziol

kszysztoff • 2014-01-06, 19:22
2

Zdjęcie ze strony ruchu G.A.S.H (Gay Aryan Skinheads) na rosyjskim portalu społecznościowym W Kontaktie.

Kilka tygodni temu przeprowadziłem wywiad z malezyjskim naziolem. Koncepcja neonazizmu w wersji malezyjskiej budzi zrozumiałą konsternację. Piewcy wyższości rasy białej za nic mają ludzi o innym kolorze skóry, a typowy Malezyjczyk biały raczej nie jest. Okazało się jednak, że nazizm niesłusznie dostał łatkę rygorystycznej ideologii. Malezyjscy wyznawcy narodowego socjalizmu hajlują sobie bez żenady i obnoszą ze swastykami, mimo że nie są Aryjczykami. Na swoje usprawiedliwienie mają to, że naprawdę szczerze nienawidzą imigrantów albo coś w tym stylu.
Kolejną grupą neonazistów dość swobodnie interpretujących przykazania wujka Hitlera są członkowie rosyjskiego ruchu skinheadów- gejów. Jak pewnie pamiętacie z lekcji historii, Führer i jego pobratymcy z Trzeciej Rzeszy nie żywili szczególnie ciepłych uczuć ani do Rosjan, ani do homoseksualistów. Szacuje się, że w latach 1933-1945 aresztowano w Niemczech 100 tysięcy gejów, z czego 5000 - 15000 osób zostało wysłanych na pewną śmierć do obozów koncentracyjnych.
Rosjanie pod tym względem przypominają Malezyjczyków. Puszczają w niepamięć takie błahostki, jak krwawe prześladowania i budzące grozę ludobójstwo. Najpierw dowiedziałem się o istnieniu Unii Rosyjskich Gejów-Patriotów, której członkowie wyznają dziwaczną teorię, że nikt mocniej nie kocha Mateczki Rosji, niż gej. Potem moją uwagę przykuły dwa inne stowarzyszenia: Aryjscy Narodowi Socjaliści-Geje i GASH (Aryjscy Skinheadzi-Geje). Ostatnie uwiodło mnie nazwą, więc namierzyłem jednego z członków, Balu, na VK.com—W Kontaktie, czyli rosyjskim odpowiedniku fejsa. Ucięliśmy sobie pogawędkę na temat środowiska gejów- nazistów w Rosji.

VICE: Siema Balu. Powiesz parę słów na temat ideologii przyświecającej ruchowi G.A.S.H?
Balu: Naszym celem jest oczyszczenie planety Ziemi z "brudnych" narodowości. Walczymy o czystość krwi i prymat białych, silnych oraz pięknych ludzi. Nie tolerujemy sytuacji, w których biały gość albo laska umawia się z czarnymi. Związki między rasami napawają nas obrzydzeniem. Po co dzielić życie z takimi odrzutkami, skoro można związać się ze zdrowym, białym facetem?

Bo wśród przedstawicieli innych ras też jest sporo zdrowych osobników. Dla wielu ludzi nazizm nie idzie w parze z homoseksualizmem. Jak myślisz, dlaczego tak jest?
Wszystkiemu winne są stereotypy. Na początku ruch nacjonalistyczny był zdominowany przez heteroseksualistów. W opinii publicznej upowszechnił się wizerunek nacjonalistów jako brutali i barbarzyńców, morderców i Bóg wie co jeszcze. Obserwatorzy z zewnątrz zakładają, że nacjonalista musi być napakowanym, nabuzowanym zakapiorem. Tymczasem geje kojarzą się z delikatnością, życzliwością i robią wrażenie nieszkodliwych. Większości ludzi nie mieści się w głowie, żeby esteta rozkochany w luksusie potrafił zawalczyć o swoje prawa i o idee, w które wierzy.

Od jak dawna istnieje GASH?
W Rosji nasz ruch działa od ponad 20 lat. To wciąż dość świeża sprawa, ale z perspektywami. Daleko nam do innych krajów Europy i USA, ale mamy silną wolę i ducha walki. Działamy w słusznej sprawie.


Logo Aryjskich Narodowych Socjalistów-Gejów.

Chcesz powiedzieć, że w Ameryce i innych państwach Europy działają podobne ruchy?
No jasne. To na nich się wzorowaliśmy, urzeczywistniając nasze marzenia. Ludzie stamtąd pomogli nam określić charakter naszej działalności i wyznaczyć sobie odpowiednie cele.

Czy GASH to jedyna grupa skupiająca gejów-rasistów-skinheadów, z którą miałeś styczność w Rosji?
Obecnie jest to na pewno najpopularniejszy ruch wśród homoseksualnych nazistów. Większość rosyjskich skinów-gejów nie zasila szeregów GASH, choć ma wspólne z ruchem cele i metody działania. Po prostu nie chcą skupiać na sobie uwagi. My też nie lubimy rozgłosu. Z drugiej strony chcemy, żeby wszyscy wiedzieli, kim jesteśmy i o co walczymy.

Czy jesteś członkiem innych ugrupowań skupiających gejów?
Trochę współpracujemy z miejscową społecznością gejowską. Czasem jednak nas wk***iają, bo działania zwykłych środowisk gejowskich tylko pogarszają sytuację, jeśli chodzi o stosunek społeczeństwa do homoseksualistów czy akty homofobii. Tymczasem każda z naszych akcji od razu przynosi pożądane rezultaty.

Czyli uważasz, że istnienie GASH może przysłużyć się Rosji i walce o prawa gejów?
Nie uważamy się za bohaterów. Nie jesteśmy bez skazy. Nasze metody może są bezkompromisowe, ale za to działają bez pudła. Nie chodzi nam tylko o własny interes; walczymy w naszej wspólnej sprawie. Staramy się oczyścić świat z niepotrzebnych ludzi, którzy nie zasługują, żeby żyć.

Łał. Mocno powiedziane. A co sądzisz o skinheadach-homofobach?
Nie wszyscy heteroseksualni nacjonaliści to homofoby. Wielu z nich to kryptogeje. Zwalczamy nacjonalistycznych homofobów dokładnie tak samo, jak innych gejożerców. Nie zasługują na żadne specjalne traktowanie.

Wdajecie się w bójki z antygejowskimi grupami nazistowskimi?
Spuszczamy łomot wszystkich homofobom, bez względu na kolor skóry czy narodowość. Nie rozumiemy, dlaczego nasi bracia są przeciwko nam. Przecież my nic nie mamy do hetero. Nie zamierzamy zaprowadzić rządów absolutnych na Ziemi.

Ilu członków ma GASH?
Ciężko jest podać dokładną liczbę. Na pięćdziesięciu nacjonalistów przypada jeden zdeklarowany gej albo ktoś, kogo ciągnie w naszą stronę. W grupie, do której należę, jest około 1500 - 1700 stałych członków z Moskwy i okolic. W stolicy znajduje się jeszcze wiele innych organizacji, skupiających homoseksualnych nacjonalistów—każda dzielnica ma swoją grupę GASH.

Czy wśród członków GASH są jakieś lesbijki?
Zdarza się, że pukają do naszych drzwi, ale wyjaśniamy im, że w naszej organizacji nie ma dla nich miejsca.

A co z transgenderami? Są tacy wśród nacjonalistycznych skinów?
Nie ma wśród nas transów i to się nie zmieni.

A dlaczego?
Trwa wojna. Nie potrzebujemy kobiet, ani facetów, którym się wydaje, że są babami. Integralną częścią naszej ideologii jest przeświadczenie o tym, że walka to męska sprawa.

Chyba przykładasz dużą wagę do męskości. Co zatem myślisz o niemęskich gejach? Czy znalazłoby się dla nich miejsce w waszej grupie?
To kontrowersyjna kwestia. Nie mogę udzielić jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie, ponieważ wszystkich kandydatów na członków poddajemy indywidualnej ocenie. Taka osoba musi mieć określone cechy charakteru i być wierna naszej idei. Musi liczyć się z tym, że czasami trzeba oddać życie za sprawę i dla dobra całej społeczności.

Dobra, to jakie cechy są najbardziej pożądane w łóżku?
Nasze życie seksualne kręci się wokół BDSM, z naciskiem na sadomasochizm. Nasi bracia nie szepczą sobie do uszek i nie trzymają się za rączki. Wolimy męski seks, dla prawdziwych facetów.

Można więc zaryzykować tezę, że BSDM jest ściśle związane z ideologią ruchu GASH?
Z pewnością, to jak dwie strony tego samego medalu. Praktycznie każdy nacjonalista ma piercing, klasyczne skórzane glany i niebieskie dżinsy, które od dawna są dla nas seksualnym fetyszem, tak samo zresztą jak ogolone głowy. Nasz seks jest brutalny, odzwierciedla naszą naturę. Ma w sobie coś prymitywnego, zwierzęcego. Niektórzy z nas posiadają niewolników, z reguły nie należących do ruchu. Seks to dla nas świętość. Jest dla nas tym samym, co Bóg dla wierzących. W akcie seksualnym zespalam się z moim bratem. Wzajemnie zaspokajamy swoje żądze, sprawiamy sobie przyjemność, dzielimy się emocjami. Mój brat przyjmuje moją spermę. Dajemy sobie nawzajem cząstkę samych siebie. To bardzo ważny element naszego życia seksualnego. Może się wydawać, że podchodzimy do seksu bezrefleksyjnie; ale to tylko pozory. Każdy akt seksualny między braćmi w wierze ma głębsze znaczenie. Ma charakter tajnego obrządku.

Jak reagujesz na komentarze, że homoseksualizm i nazizm dzielą różnice interesów?
Dla nacjonalisty orientacja seksualna nie powinna być przeszkodą. Wyznawać ideały nacjonalizmu może każdy, bez względu na skłonności homoseksualne. Prawa gejów w Rosji nie są respektowane. Nie możemy siedzieć z założonymi rękami, kiedy ktoś ginie za to, że woli chłopców. Wśród osób pochodzących z Kaukazu jest mnóstwo zajadłych gejożerców. Ktoś musi się im postawić i odeprzeć brutalny atak.

No dobra. Ostatnie pytanie: co mówisz ludziom twierdzącym, że Hitler nie przepadał za gejami?
W tamtych czasach nie przebierano w środkach, ale takie były wymogi epoki. Metody działania bywały drastyczne, ale przynosiły pożądany efekt. Nie uważam, żeby Hitler osobiście pragnął zagazować wszystkich gejów. Musiał jednak być wierny ideologii.


Źródło: http://www.vice.com/pl/read/meet-russias-gay-aryan-skinheads-finally-bringing-homosexuality-to-the-neo-nazi-world

To pewnie jakaś prowokacja, jak zwykle ale jeśli nie to :lodowka:

Max Korwin Cejrowski V

FrasQs • 2013-12-24, 11:50
880


W grze wcielamy się w aż trzech bohaterów, dzięki czemu mamy okazję odeprzeć atak lewactwa z każdej strony.
Mitico • 2013-12-24, 12:26  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (139 piw)
To ta gra gdzie strzela się prawym przyciskiem myszy?

Dzika historia w Lidlu

matik60 • 2013-12-14, 14:09
942
Pracuję na kasie w Lidlu. Mimo iż zajęcie to, nie jest moim wymarzonym zawodem ( a co można robić po bardzo średnim liceum, klasie artystycznej ?), zaciskam zęby, i tyram jak popie**olony 5 dni w tygodniu po 8 godzin. Moim marzeniem jest zostać wielkim politykiem, tak jak mój idol, J.E Janusz Korwin-Mike.
Ale wracając do sedna, w tym tygodniu w Lidlu rozpoczął się tydzień luksusu. Litościwe firmy poławiające homary, zgodziły się opchnąć kierownictwu 30 ton odpadów pochodzących z połowu - tym sposobem na półkach można było znaleźć te wyborne skorupiaki w cenie 29.90. Nie powiem ,cieszyły się sporym powodzeniem.
Przykładem tego było zakupienie przez pewnego Andrzeja, o oblanej tłuszczem, nalanej twarzy 3 paczek tego specjału. Już nabijałem na kasie paragon, gdy powiedział mi "Weź mi jednego nie naliczaj, bo łopakowanie zepsute, ja się łoszukać nie dom, a płacić nie bede !" . Zaśmiałem się w myślach, bowiem na szkoleniach zawodowych uczyli nas jak postępować z takimi chytrusami - często próbują oni wyłudzić towar za darmo, pod pozorem niekompletności opakowania. Wypowiedziałem wykutą na pamięć formułkę " Może pan wymienić towar na ten sam, z kompletnym opakowaniem". Andrzej poczerwieniał, źrenice mu się zwężyły : " Wy złodzieje ! 30 zł płace to wymagam, albo nie liczysz mi tego, ja to biorę, albo zgłaszam do kierownika sklepu !". Ludzie którzy zaczęli się gromadzić przy kasie, głośno rozmawiali, niektórzy komentowali zajście. Zrobiła się spora kolejka. Zaśmiałem się raz jeszcze - szczucie kierownikiem jest bowiem częstą praktyką takiej klienteli. Ze stoickim spokojem odpowiedziałem - Może sobie pan iść do kierownika.A towar można wymienić na stoisku gdzie go pan pobrał". Andrzej zrobił się fioletowy na twarzy. Ścisnął w ręku homara, złapał mnie za szyję ( poczułem zapach cebuli z jego rąk) i wysapał - "Psi synu, biorę za darmo, albo k***ancka pożałujsz". Z wrażenia porobiłem w gacie. "Ty p*zdo ! Ja Ci pokażę" Z całej siły rozwarł mi szczęki i zaczął wkładać mi zamrożonego skorupiaka do buzi. Poczułem zapach ryby i wodorostów - zamrożony odwłok ranił moje gardło , zacząłem krwawić. "TY , r*cham psa jak sra. j***nY, r*cham psa jak sra. ZŁODZIEJU ! " - wrzeszczał na mnie - "TY OSZUKISTO PATENTOWANY, JA CIĘ NAUCZĘ SZACUNKU". Chciałem wypluć homara, ale ten zamiast wychodzić, penetrował mój przełyk niczym dorodna knaga murzyna.Zacząłem wymiotować, a Andrzej z wrażenia poluzował uścisk - całe moje śniadanie wylądowało na jego swetrze z napisem "SPORT". Przez chwilę gwar w kasie ucichł. Andrzej spojrzał się z obrzydzeniem na sweter, potem na zaszczanego i zarzyganego mnie, jeszcze raz na swoją odzież, która nie wyglądała wcale lepiej niż ja, zacisnął dłonie w pięści , i uderzył mnie z olbrzymią siłą w twarz. Z nos poleciała mi jucha. Poprawił cios, potem jeszcze raz uderzył, wywlókł mnie z krzesełka przy kasie, i zdzielił mnie butem. Zapłakany sądziłem że koniec jest bliski. Andrzej kazał mi położyć zęby na barierce z napisem "Lidl jest Tani." Podniósł but. Myślałem że to moje ostatnie chwile. Z wrażenia zesrałem się w majtki. I wtedy, usłyszałem, wypowiadane głosem anielskim słowa : "NA POTĘGE LIBERALIZMU GOSPODARCZEGO, ZAKLINAM CIĘ LEBIEGO, NIE MASZ RACJI" Ten głos brzmiał, brzmiał jak głos , r*cham psa jak sra. Pana Korwina! Nie wierzyłem własnym uszom. Oderwałem szczękę od barierki i obejrzałem się za siebie. Janusz stał w całej swej okazałości. W czarnym garniturze, nienagannej muszce koloru bordo, spokojnie strzygł wąsem. Andrzej odstąpił odemnie. Wykorzystując zamieszanie spowodowane tą sytuacją pan Janusz wyprowadził mnie ze sklepu. Wystękałem " Jak się odwdzięczę proszę Pana?". Korwin Mikke spojrzał się na mnie swoimi pełnymi spokoju oczyma i rzekł : - "Znam twe zasługi synu. Jesteś prawdziwym, prawym synem liberalizmu, dlatego chcę Ci uczynić mym uczniem. Mów mi mistrzu."
- "Tak Mistrzu Januszu !" - odpowiedziałem. Odrzekł " Nie czas na patetyczne mowy. Wsiadajmy do Liberomobilu. Musisz odzyskać siły, przed swoją misją." Jaką misją Mistrzu ? - wysapałem. Mistrz Janusz zaśmiał się pod nosem. "Tego dowiesz się w swoim czasie - odpowiedział. Wsiedliśmy do Liberomobilu i wyruszyliśmy w naszą misję. Wielką, Liberalną Misję.
Ronoaro • 2013-12-14, 14:36  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (256 piw)
Człowieku jesteś chory psychicznie!













Witaj na sadistiku!
483


Mądra, i myśląca kobieta, żart ? Okazuje się, że takie istnieją...
Jest nawet wątek kuchenny :)
LICH0 • 2013-12-10, 08:31  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (71 piw)
Ładna i dobrze mówi.... aż szkoda takie kazać iść do kuchni (:

Lewactwo

avebeer • 2013-12-01, 15:37
913
Lewaka w domu nie nauczyli kultury:
BongMan • 2013-12-01, 15:38  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (174 piw)
Podajesz rękę lewakowi, trzymasz go i mówisz:
- Zdarzało mi się w coś takiego wdepnąć, ale nigdy w ręku nie trzymałem.