Mariusz Pudzianowski narzekał już kiedyś w wywiadzie, że nękają go jacyś geje proponujący zboczony seks. Inspiruje ich ponoć jego pseudonim "Dominator". Wiele sobie po nim obiecują.
W wywiadzie dla lookr.tv Pudzian grozi im poważnymi konsekwencjami:
- Gdybyś dziś spotkał jednego z tych facetów, takiego najbardziej upierdliwego, co w mailach seks proponował, co byś mu powiedział lub co zrobił?
- Mówiąc krótko: Nie jestem tolerancyjny co do niektórych panów. Niech ode mnie się odpier... wszego maja. A co bym zrobił? Bejsbola w dupę bym mu wsadził!
Walka wieczoru podczas XII Konfrontacji Stylów Walki: Mariusz Pudzianowski kontra Marcin Najman zakończyła się po 44 sekundach Dla tych, którym nie było dane obejrzeć w TV
Dominator dosłownie zdominował Najmana. Trochę zdołowały 2 godziny czekania dla 44 sekund masakry ;]
Alloc • 2009-12-12, 00:56 Najlepszy komentarz (47 piw)
@Byczarz nie masz racji. Zapytaj kogokolwiek kto zajmuje się sztukami walki.
W kazdej walce licza sie dwie rzeczy technika i siła. Brak siły mozna nadrobic technika, a brak techniki siła. Wszystko zmierza do wygranej, a do zawodnika nalezy takie połaczenie techniki i sly by to osiagnac. Jesli pudzin ma tyle sily, ze moze pominac technika by wygrywac to co z tego?
Masz argumentacje jak trener piki noznej który nie bierze najkuteczniejszego napastnika, bo mówi, ze strzela bramiki ale w złym stylu..