Jackfromcavan napisał/a:
Sk***ysyny nie ludzie.
Ci paleni?
Nader często tak jest.
To cena życia w stadzie. To stado decyduje, co jest w porządku, a co nie.
U nas na coś takiego mówi się: demokracja.
A oznacza to tylko tyle, że jeśli jesteś z dwoma idiotami w pokoju, to demokratycznie zawsze przegrywasz głosowanie.