Kolejka w aptece. Pierwszy klient podchodzi do okienka, daje receptę, aptekarz mówi: - 320 złotych proszę. Drugi podchodzi, daje receptę, aptekarz mówi mu: - 340 złotych. Trzeci podchodzi, aptekarz mówi mu: - 390 złotych. Czwarty facet w kolejce się lekko poddenerwował i mówi: - Panie mgr, wszyscy idziemy od tego samego lekarza, wszyscy mamy taki sam lek na recepcie, dlaczego jedni płacą mniej, a inni więcej? Mgr odpowiada: - No wie pan, mamy taki kod z lekarzem, taką umowę.... Facet się zdenerwował i mówi: - Panie, niech pan nam powie co to za lek, dlaczego ma inną cenę? Na recepcie było napisane: CC NWCMJDMCC. Klienci zaczęli nerwowo naciskać na aptekarza, bardzo chcieli, żeby im przeczytał co to znaczy, co to za lekarstwo... W końcu aptekarz pod wpływem nacisku zaczął czytać - Cześć Czesiek, Nie Wiem Co Mu Jest, Daj Mu Co Chcesz.
Dziś przedstawiam Wam coś innego, coś nowego, coś fajnego Tak właśnie prezentuje się rozpuszczanie różnych tabletek w wodzie w skali makro. Zaskakująco fascynujący widok