18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Planowana przerwa techniczna - sobota 23:00 (ok. 2h) info

#kredyt

Z trupem po kredyt

pazuzu • Wczoraj 9:57
0
Do banku w Rio de Janeiro przyszła kobieta z 68-letnim krewnym na wózku inwalidzkim i próbowała zaciągnąć na niego pożyczkę. Pracowników banku zaniepokoiło, że był "dziwnie blady". Okazało się, że mężczyzna nie żył.

Dziadzia z drobną pomocą bierze kredyt...

Halman • 2024-04-17, 05:42
224

czy w końcu wziął czy nie źródło milczy...
PanWladca • 2024-04-17, 06:38  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (38 piw)
Taka rodzina to skarb

Najlepszy sposób na długi

Flodzia • 2022-11-07, 08:25
208


Wg źródła kobieta Karuna za namową psiapsółki zaciągnęła wysoki kredyt w banku oraz zapożyczyła się u znajomych i przekazała te pieniądze swej psiapsółce, która rzekomo miała je zainwestować w BC Co stało się tak na prawdę z pieniędzmi tego nie wiadomo bo psiapsółka przestała odbierać telefony i Karuna została z dużymi długami których nie była w stanie spłacać.

https://www.amarujala.com/madhya-pradesh/indore/karuna-suicide-case-indore-before-died-the-interior-designer-wrote-a-10-page-suicide-note
Payan • 2022-11-07, 08:44  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (55 piw)
Znawca_Cipek napisał/a:

Nie chce mi się wierzyć, żeby to było takie proste. Rdzenia nie przerwała, a przed odruchowym ratowaniem się łapskami od uduszenia nie powstrzymałaby się. Równie dobrze można by wstrzymać oddech i w ten sposób się udusić, gdyby to było takie proste. Jeszcze jaką mięciutką pętlę sobie zrobiła...Fejk, jak dla mnie.



Znasz się tak jak na c*pkach.

Sprzedam nerkę

arekkomp • 2019-09-17, 14:04
170
Szanowni Państwo,
Wczoraj w Chorzowie byłem w przychodni, załóżmy na potrzeby posta że się zbadać. I trafiłem na taką informację (dodam, iż poradnia ma kontrakt z NFZ)




Na NFZ czekaj 3 miesiące, prywatnie dostaniesz od ręki, a jak mimo opłacania składek przez 30 lat brakuje Ci kasy na prywatne badanie, to u nas możesz się zadłużyć w 15 minut.

Pewnie jakbym tam chciał sprzedać tę nerkę, to by badania były za darmo, ale cena za nerkę spadła by o 50 %. ;)

Materiał własny, wrzucam bo szlag mnie trafia, że w tym kraju człowiek ma obowiązek płacić sumiennie składki aby mieć darmową opiekę zdrowotną, która działa tak że musi potem za wszystko płacić gotówką - lub na kredyt.

To jest dopiero czarny humor. :lodowka:

A rodzice wiedzą czym się pan zajmuje?

magdauke88 • 2019-06-15, 20:48
103
Typ ich nieźle magluje.

brylant1412 • 2019-06-16, 08:40  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (22 piw)
w tych firmach pracują same pajace.Do mnie zadzwonił na domofon przedstawiciel że chce zrobić umnie pokaż garnków .Mieszkam na 4 piętrze windy nie ma---Mówię mu że ok wchodż a ten pajac wchodzi z takimi wielkimi ruskimi torbami zasapał się jak sk***ysyn.Otworzyłem drzwi i mówie ch*jowi że już mi się odechciało a ten pajac torby na plecy i schodzi po schodach i coś pie**olił pod nosem.....

Porażka frankowiczów

Anonymous • 2017-09-28, 07:59
0
Małżeństwo, które wzięło kredyt we frankach w 2006 roku przegrało sprawę z mBankiem o tzw. nadpłatę. Wynika ona z wahania kursu waluty, i w przypadku frankowiczów była ona ryzykiem związanym z kredytem w innej walucie. Frankowicze w całej Polsce domagają się od rządu pomocy w spłacie kredytu, wymuszenia na bankach możliwości spłaty kredytu po kursie w dniu zawarcia umowy lub przewalutowania kredytu na złotówkowy. Swoje żądania argumentują tym, że w umowach były zawarte nielegalne klauzule. Sąd w w/w sprawie uchylił się od tych argumentów.



Źródło

Cud

Anonymous • 2017-04-10, 09:11
90
Jezus zamienił wodę w wino. Ja zamieniłem cały kredyt studencki w wódkę. Twój ruch, Jezu.

Połączenie

szpon2 • 2016-08-29, 11:19
431
Dzwoni Rabinowicz do banku:
– Czy to prawda, że dajecie kredyty na słowo honoru?
– Tak.
– Przecież to śmieszne! A jak was oszukam?
– Wtedy stanie pan przed swoim stwórcą i będzie panu wstyd.
– Ha, kiedy to będzie!
– Piątego pan nie odda, szóstego pan stanie.

Jak zapewnić sobie...

NiedźwiedzioGłowy • 2015-11-22, 12:28
198
Jak zapewnić sobie stabilną i dobrze płatną pracę?

Wrobić szefa w poręczenie kredytu hipotecznego. :ciasteczkowy:
kaktus83 • 2015-11-22, 12:33  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (31 piw)
mission impossible

Ziemia

Mateush444 • 2015-10-09, 09:27
365
Dlaczego Ziemia jest zadłużona na 233 tryliony dolarów?
.
.
.
.
- Bo wzięła AGD na kredyt w Saturnie.

:lodowka:
bosslolkowy • 2015-10-09, 11:09  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (79 piw)
Siedzę w bankowośći to wiem jak to wygląda. Ostatnio kolega po fachu opowiadał mi jaką miał przygodę.
Poszedł sobie do banku po konsolidację. Chciał iść do znajomego doradcy, ale akurat kolejka w ch... to poszedł do szklanego boksu gdzie siedziała doradczyni - niech będzie Daria.
Wchodzi i mówi Pani Darii, że chce skonsolidować sobie kredyt, spłacić kartę kredytową i dobrać ze 3tys zł na TV czy inne ustrojstwo. Od początku powiedział, że sam pracuje w branży, jest pośrednikiem, a wcześniej pracował w kilku bankach i że nie chce żadnego ubezpieczenia. Babka, że ok. Zobaczyła, że kolega zna się na rzeczy i zaczeła wprowadzać wniosek.
Do boksu wpada nagle Pani dyrektor i pyta co robią, doradca tłumaczy, że kredyt, że bez ubezpieczenia, bo klient stały itd. itp.
Na co Pani dyrektor, że weszły nowe przepisy i że musi być ubezpieczenie.
Kolega się na nią patrzy i mówi, że gada bzdury i że zna się na rzeczy i nie chce ubezpieczeń.
Dyrektorka dalej brnie w swoje wymyślone przepisy po czym wychodzi i mówi, że ma być ubezpiczenie i koniec.
Kolega mój w ciemie bity nie jest i mówi do doradcy, że nie chce jej robić problemów, ale jeśli ma być to ubezpieczenie to on chce namiary na Panią dyrektor (wizytówkę albo coś) i że to zgłosi i i tak zrezygnuje.
Dostał kredyt z ubezpieczeniem. Jeszcze tego samego dnia, zadzwonił na infolinię i wytłumaczył, że dyrektor zmusił doradcę do sprzedaży ubezpieczenia,a na infolinii? Też w ch*ja cisneli.
Wk***ił się niesamowicie i napisał pismo do centrali z opisem sytuacji i powołał się na kilka przepisów.
Po 2 dniach telefon i gada z kolesiem z centrali.
Oczywiście kasę mu oddali i ładnie przeprosili, a Pani dyrektor już pewnie długo nie popracuje.