18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

#kowboj

Wio koniku!

DMT • 2017-02-01, 09:14
67
I powiozą mnie, traktorem, do rzeźnii...

Nie zadzieraj z bykami

LegendarnyZiom • 2016-03-24, 23:21
765
Bo inaczej skończysz tak jak oni.

NastyRascal • 2016-03-24, 23:33  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (38 piw)
zajebista wrzutka.

Atak byka na konia

CrazyEdek • 2015-08-09, 07:16
295
Będzie konina.

Tata_Marcina • 2015-08-09, 09:56  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (56 piw)
konia szkoda, co innego jak by któregoś kata zabil

Ujeżdżanie byka

CrazyEdek • 2015-08-03, 23:23
280
Przyjął wszystko na klatę :dead:

Zaganianie byka

CrazyEdek • 2015-07-26, 08:48
109
Uwaga! Nie dotykać, ogrodzenie pod napięciem.

Kowboj na koniu

CrazyEdek • 2015-07-10, 18:29
112
Trochę go przeorał :dead:

Wróżba

KrisCFC • 2015-06-11, 18:16
128
Wróżba na dziś: będziesz nadziany... :amused:

Kowboj w mieście

MaDeIn • 2015-04-08, 14:00
1547
Do miasta przyjechał kowboj i wszedł do saloonu na drinka. Niestety, miejscowi mieli brzydki zwyczaj ograbiania przyjezdnych. Kiedy skończył swojego drinka, zauważył, że zniknął jego koń. Wrócił do baru, rzucił broń do góry, złapał nad głową bez patrzenia i strzelił w sufit:
- Który z Was, popaprańców, ukradł mi konia?
Nikt nie odpowiedział.
- Dobra, teraz zamówię kolejne piwo i jeśli mój koń się nie pojawi z powrotem, zanim je skończę będę musiał zrobić to, co zrobiłem w Teksasie!
Kilku miejscowych poruszyło się niespokojnie. Kowboj, jak powiedział, tak zrobił, zamówił kolejne piwo, wypił je, wyszedł przed lokal, a jego koń stał na postoju. Osiodłał go i zamierzał odjechać, kiedy na werandzie pojawił się barman i zapytał:
- Powiedz stary, zanim odjedziesz... Co się stało w Teksasie?
Kowboj odwrócił się i powiedział:
- Musiałem wracać pieszo.

Teściowa i zabawa w kowbojów

Anonymous • 2015-03-29, 20:41
139
Teściowa miała chrapkę na młodego zięcia. No i stało się, że pewnego dnia wpadła umyć okna, została na wieczór, żonka na wieczorze panieńskim koleżanki, więc postanowiła chłopaka upić i wziąć jak brankę. Wypili kulturalnie po butelce wina. Zięć już wcięty, więc rozebrała się do bielizny i wchodzi do pokoju z pejczem, w kapeluszu kowbojskim:

- Chodź, pobawimy się w kowboja!

Zięć widzi, że nie ma wyjścia, więc mówi:

- Mam lepszą propozycję. Ja chcę być kowbojem, mamusia da kapelusz...

Teściowej spodobał się pomysł.

- A teraz mamusia przyczepi sobie do dupy tamburyn...

Rozochocona teściowa zgodziła się. Zięć na to wyjmuje z szafy rewolwer:

- A teraz... kowboj zapoluje na grzechotnika!
W.S.N.R. • 2015-03-29, 21:01  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (42 piw)
"Składa się z drewnianej (czasem metalowej) obręczy, na którą naciągnięto z jednej strony skórę. Na specjalnych poprzeczkach wydrążonych w obręczy zawieszone są ruchome blaszki (czasem również dzwoneczki), które nadają temu instrumentowi charakterystyczny dźwięk. Na bębenku baskijskim gra się uderzając lub pocierając jego membranę, bądź potrząsając całym instrumentem."

Smutas, ty masz zakaz rozwalania tego portalu swoimi smutami, więc idź się nastaw w temblaku na cały korpus i zrób sobie maraton po jakichś katakumbach z niskim stropem.