#komisariat

Myslalem ze zacznie walic konia xd

Hindusi są jak karaluchy. Pomijając że lubią bród i gówno. Niby dążą do samozagłady bo miliony dziennie schodzą ze Świta na skuterach, z powodu prądu elektrycznego, podpalenia ale co z tego? Jeden umiera a na jego miejsce się 50 rodzi w tym samym momencie.

To uczucie kiedy dostajesz się do policji i w pierwszy dzień pracy wyobrażasz sobie strzelaniny i pościgi, a tu gówno.

k***a jaki luz chciałbym mieć tak wyj***ne jak on

Akurat szkoda, że to nagranie wyciekło, bo pewnie policjant już w pierdlu i będzie musiał szukać nowej roboty + kasę dla małpy na odszkodowanie. Wiem, że miłe dla oka, ale jednak.

A co do policmajstra to szacun, nie dość, że negroida skapiszonował, to jeszcze IQ ma niezłe, bo przed akcją założył rękawiczki, żeby jakiegoś syfa nie złapać od brudasa. Widać, że oddany funkcjonariusz z doświadczeniem.

Chciałbym zobaczyć jak nasi , przesympatyczni i pomocni policjanci odbierają wpie**ol od suwerena za swoje usługi.

Po farbowanych włoskach jednego z nich od razu widać że to cioty. Ostrzeliwują komisariat z odległości pół kilometra...z chyboczącej sie dłubani na rzece... ch*ja trafią.

A tu nasze polskie AK :

"W nocy z 26 na 27 lipca 1944 roku, żołnierze Armii Krajowej przeprowadzili atak na niemieckie więzienie w Nowym Wiśniczu. Oddział 36 żołnierzy 1 batalionu 12 Pułku Piechoty Armii Krajowej pod dowództwem por. Józefa Wieciecha o pseudonimie "Tamarow" przeprowadził atak, podczas którego uratowano 128 więźniów politycznych tuż przed wywiezieniem ich do obozu w Auschwitz. Akcja została przeprowadzona bez ofiar w ludziach pod bokiem 33 batalionu SS, który stacjonował w pobliskiej szkole. Niemcy nie schwytali żadnego z uwolnionych więźniów. "

Przesłuchanie w charakterze świadka?... Zwolnienie dyscyplinarne dla szmaciarza za brak szacunku, agresję i słownictwo. I mam wyj***ne jak się ktoś nie zgadza. Cholerny milicjant. Widzę że milicja szybko złapała trend a'la komuny wprowadzany przez rząd.

Zamiast go gasić to sp***alają, co to za policja? Bali się, że wybuchnie czy co?