- Coś taka wk***iona? - Mężowi na urodziny kołowrotek kupiłam do wędki. - No to chyba dobrze. Twój stary co weekend z kolegami na ryby jeździ. Nie spodobał mu się? - Gorzej. Zapytał co to jest?
PoMaluchu • 2014-10-09, 18:09 Najlepszy komentarz (24 piw)
Normalny wędkarz.
Był kawał jak mąż ciągle jak wraca z ryb to pełne siaty i pełne siaty.
Pewnego razu żona do niego mówi: a Ty nie mógł byś jak inni faceci jechać na ryby , naj***ć się i nic nie przywozić, bo już mam dosyć tego skrobania.