Jerzy Janowicz pokazuje, co myśli o pracy baby na stanowisku sędziego.
tribal216 • 2013-01-16, 09:46 Najlepszy komentarz (90 piw)
rozpie**alają mnie takie sytuacje w sporcie. dziś w dobie wypasionego sprzętu elektronicznego, kamer 5 razy hd, miliona klatek na sekunde nie da się po prostu zamontować sędziemu takiego ekraniku co by sobie sam zobaczył klatka po klatce czy był aut czy nie ? to samo w siatkówce, piłce nożnej itd. wiadomo kiedyś sędzia polegał tylko na własnym oku ale teraz ? totalny bezsens.....a co do filmu mógł ją nazwać po polsku tępą p*zdą - i tak by nie zrozumiała
chybeck • 2012-06-24, 20:24 Najlepszy komentarz (17 piw)
Pamiętam jak kiedyś przed "Szansą na sukces" był puszczany tego kawałek. Klasyk. Swoją drogą ogromnie się cieszę, że Pan Jerzy wyszedł z tej choroby i jeszcze nie raz spowoduje uśmiech na naszych twarzach. Natomiast za "Killera", "Seksmisję", "Kingsajz" i dubbung do "Shreka" serdecznie mu dziękuję. Za Maćka też