Do niewykształconych podludzi: Na filmiku widzimy coś co się nazywa implozją, przeciwieństwo eksplozji. W maksymalnym skrócie. Gardzę wami wy tępe niedouczone anońskie sp***oksy.
Zbyt mało szczegółów czy ciało faktycznie jest rozrywane jak na animacji. Moim zdaniem jest kompresowane - miażdżone do wewnątrz. Ale mam ciekawszą uwagę, apropos tego "possible break point"... To jak oni te ramiona monitorów tam k***a montowali?