18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

#hate

Mowa nienawiści

żmij • 2020-06-20, 13:19
371
W kontekście przejścia na religię miłujących pokój i małe dzieci.

Kilka ciekawych animacji

Jorgen88 • 2018-03-25, 14:49
88
nie wiem jak wam ale mi się osobiście podobało :wali:

żeby nie zawalać poczekalni:


jak się nie podoba to :idzwch*j:
55
Znałem dziewczynę. Całkiem ładna. Mieszkała tylko dwie ulice ode mnie. Wysoka, szczupła, błękitnooka blondynka. Dosyć niespotykanie jasne włosy sprawiały że wyglądała jak anioł. Była niesamowita. Uwielbiałem czasami z nią porozmawiać. O niczym. W rozmowie była tak optymistycznie nastawiona, tak mocno była przekonana w dobroć tego świata, że mój rozum nie mógł tego pojąć. Zawsze po przypadkowym spotkaniu odchodziłem lepszy. To znaczy... Po prostu byłem naładowany pozytywną energią. Moje bystre oko zauważyło że ubiera się dosyć dziwnie. Niezależnie od pory roku miała długie spodnie lub dżinsy i długi rękawek bądź bluzę. Jak by chciała coś ukryć.
Pamiętam jak w ciepły wieczór udałem się na spacer z psem. Późniejsza pora wypłoszyła przypadkowych przechodniów z ulic. Takie miasto. Jako jedno z nielicznych zasypia o godzinie dziewiętnastej. Dosłownie. Mieszkają tu w większości emeryci i renciści. Ci przyzwyczajeni do godziny policyjnej z czasów PRL-u dosyć wcześnie zamykają się w swoich domach.
Na końcu głównej ulicy skręciłem w lewo. Droga polna prowadząca do rozległych łąk. Lubiłem tam chodzić. Choćby dlatego, że mój pies mógł się wyszumieć. Tej nocy miedzy sapaniem zmęczonego psa, cykaniem świerszczy a odgłosu szumu drzew wdarł się całkiem obcy dźwięk. Cichy szloch. Nie był słyszalny dla wiecznie spóźnionych osób. Ja jednak należałem do tej drugiej grupy- co czasem stają i wsłuch*ją się w otaczający świat. Słyszałem ten dźwięk doskonale. Nie narzucał się lecz dla mnie był dziwnym i stosunkowo nie słyszanym wcześniej dźwiękiem w tej okolicy. Po prostu nie pasował do otoczenia. Płacz na środku łąki? Wziąłem podręczną latarkę. Słabe baterie wycisnęły z siebie resztki sił by powstała nie tak jasna smuga światła. Po około dziesięciu minutach byłem blisko epicentrum. Szloch zdawał się być wyraźniejszy. Swoją latarką oświetliłem rów, który kończył łąkę a zaczynał las. Strumień światła spoczął na zakrwawionej osobie. Cholera! Nie wziąłem komórki. Wysłałem psa po pomoc. Lata szkoleń nauczyły go odpowiednich rzeczy. W domu będą wiedzieć że stało się coś niedobrego.
Powoli zbliżyłem się do zakrwawionej osoby. Była obszarpana. Strzępki ubrań mieszały się z kawałkami zmasakrowanego ciała. Na snop światła mojej latarki podniosła głowę. To była ona. Jasnowłosa dziewczyna
- Co ci się stało? -krzyknąłem podbiegając do niej. Klękłem obok. W zdziwieniu patrzyłem jak mocno była poturbowana- Pomoc zaraz nadejdzie -odpowiedziałem
-Zaraz się wykrwawię więc słuchaj uważnie. Będziesz jedyny który będzie znał moją historię. Co z nią zrobisz, twoja sprawa, a teraz proszę posłuchaj.

Jestem dziewczyną która od zawsze miała wiele siniaków na ciele. Nikt nie wiedział dlaczego tak się dzieje. Mama nie umiała tego wytłumaczyć. Lekarze rozkładali ręce. Ja natomiast odkryłam że pojawiają się one tylko wtedy gdy pełen nienawiści człowiek złorzecze lub bluzga pod moim adresem. Miałam wtedy sześć lat. Wiedziałam że nikt nie może się o tym dowiedzieć. Od tamtej pory starałam się być dla każdej napotkanej osoby miła. By siniaków i bolących ran, czasami naprawdę głębokich, było jak najmniej. Gdy skończyłam 12 lat prawdopodobnie mi się to udało, ponieważ na moim ciele nie było już ani jednego, nawet najmniejszego guza. Mijały dni i miesiące w spokoju od bólu. Mniej więcej dwa lata temu założyłam konto na You Tubie. Zostałam vlogerką. Dla zabezpieczenia się przed ranami podałam fałszywe dane. Miałam coraz więcej widzów. Dziś, w drugi jubileusz założenia konta, wstawiłam filmik który ujawnia moje prawdziwe dane. Pierwsze komentarze wyzwały mnie od oszustki i wielkiej flądry. Niespotykana i zapomniana choroba przypomniała o sobie. Na moim ciele zaczęły pojawiać się siniaki później krwawiące rany. Po kilku godzinach od publikacji filmu, zaczęło wykręcać mi nadgarstek. Skończył dopiero gdy pojawiło się złamanie otwarte. Mięso bezwładnie wisiało na kościach. Postanowiłam uciec z domu. Nie dlatego że nie chciałam zakrwawić podłogi. Wiedziałam że nikt mi już nie jest w stanie pomóc. Dopóki z ludzi nie ujdzie nienawiść ja już nie będę mogła żyć normalnie. Nie mogę się już ruszać. Mocno krwawię. Idź już.

Pobiegłem jak najszybciej do domu. Nikomu nic nie mówiłem. Każdej nocy wracał sen. Sen w którym zmasakrowane ciało, opowiada historię swojego życia.

Ten tekst pochodzi z pamiętnika mojego kolegi, który wczoraj próbował się zabić. Z dedykacją dla hejterów :emo:
MorbidGod • 2012-11-19, 21:30  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (114 piw)
Tekst pochodzi pewnie z Bravo Girl pedale.

DIDN'T READ LOL

Lol1982 • 2012-07-24, 16:18
791
Za długi tekst? Nie chce czytać? Zhejtuj kogoś tym filmikiem:
ru_ziolo • 2012-07-24, 16:33  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (115 piw)
Gaimbusiątka uznały, że jak wakacje to już nie muszą czytać.
Bo i po co teraz prawie każdy ma papiery na dysleksje i dysortografie.
Jak dla mnie to papiery na debilizm.

I to pokolenie ma pracować na moją emeryturę.
Ja pie**ole.
100
Dawno temu w internecie istniała perełka hejtingu - portal hejter.eu. Portal słynął z zamieszczonych tam artykułów, które powiedzmy sobie szczerze, były pisane bez ogródek.
Oto PrtSc jednego z artykułów:





Portal już nie istnieje, więc próba wejścia na stronę jest daremna.
glinglqnglowy glunglak • 2012-07-20, 04:11  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (16 piw)
Gówno nie prawda. Gość nie odróżnia pojęć "tradycja w rodzinie" i "wyznawanie". Jestem od 19go roku życia apostatą, ale niczego nie zamieniłbym za święta z mamą i tatą.

"Aktualności" – zakajdaniona chómanistka

Anonymous • 2012-07-16, 21:08
138
Dawno temu w internecie istniała perełka hejtingu - portal hejter.eu. Portal słynął z zamieszczonych tam artykułów, które powiedzmy sobie szczerze, były pisane bez ogródek.
Oto PrtSc jednego z artykułów:





Link do artykułu GW: http://wyborcza.pl/1,95892,9882464,Nie_jestem_glupia_czy_leniwa___list.html

Portal już nie istnieje, więc próba wejścia na stronę jest daremna.
ringus • 2012-07-17, 11:02  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (46 piw)
Humaniści nie zdają matury z matmy, ale już umysły ścisłe nie mają problemu z polskim. Wnioski nadchodzą same.

Bezdomni w centrum

Anonymous • 2012-07-06, 20:07
85
Dawno temu w internecie istniała perełka hejtingu - portal hejter.eu. Portal słynął z zamieszczonych tam artykułów, które powiedzmy sobie szczerze, były pisane bez ogródek.
Oto PrtSc jednego z artykułów:





Portal już nie istnieje, więc próba wejścia na stronę jest daremna
perun88 • 2012-07-06, 20:41  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (37 piw)
Może być czyściej
240
Dawno temu w internecie istniała perełka hejtingu - portal hejter.eu. Portal słynął z zamieszczonych tam artykułów, które powiedzmy sobie szczerze, były pisane bez ogródek.
Oto PrtSc jednego z artykułów:




Portal już nie istnieje, więc próba wejścia na stronę jest daremna
abrams90 • 2012-06-30, 18:35  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (35 piw)
Jakbym siebie słuchał normalnie jak to czytam.. kozackie
137
Dawno temu w internecie istniała perełka hejtingu - portal hejter.eu. Portal słynął z zamieszczonych tam artykułów, które powiedzmy sobie szczerze, były pisane bez ogródek.
Zamieszczam wam PrtSc jednego artykułu, jak się spodoba to może wrzuce wiecej.








Portal już nie istnieje, więc próba wejścia na stronę jest daremna.
Józef Ka. • 2012-06-26, 23:02  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (30 piw)
Karola_Strausburger napisał/a:


A gdyby na tych komixxach o których mowa, wszyscy wykorzystywali memy zgodnie z instrukcją obsługi... czy te strony ociekałyby wtedy zajebistością?



Po pierwsze: No k***a faktycznie, mega śmiesze jest błędne wykorzystywanie memów. Podobnie jak dobieranie złych odpowiedzi na testach i chwalenie się ch*jowymi wynikami, no k***a student potrafi!

Po drugie: Jakie k***a ociekanie zajebistością?
Czy to Twój kolejny mało śmieszny żart, czy jeszcze jesteś na poziomie przygotowywania się na kartkówkę z przyrody?
Strona komixxy jest dla jebnietych gimbusów, gdyż oczytany człowiek nie znajdzie tam ani grama humoru na poziomie, więc daruj sobie te słodzenie gówna.