Kiedyś podobała mi się taka jedna dziewczyna. Byłem dla niej uprzejmy, miły i pomagałem, kiedy tego potrzebowała. Nastał czas walentynek, kupiłem jej piękny bukiet róż. Nie przyjęła ode mnie tych kwiatów, wyśmiała mnie. . . . . . . . Kilka lat później dostała raka szpiku i nie przyjęła przeszczepu. Wtedy już nie śmieszkowała.
saves • 2016-07-03, 07:06 Najlepszy komentarz (82 piw)
up
A Tobie żona nie dała, żeś taki malkontent? Uśmiechnij się. Mamy fajne lato.