Zastanawialiście się czasem w jakim filmie okładano się po mordach z największą wirtuozerią? Gdzie nie liczył się montaż rodem z MTV tylko umiejętności aktorów i wyszkolenie kaskaderów?
Poniżej moje TOP 4 najlepszych filmowych wpie**oli
Miejsce 4 - "Raid" (2011)
Miejsce 3 - "Oldboy" (2003)
Min-sik Choi
Miejsce 2 - "Dzieci Triady" (1992)
Tony Leung i Yun-Fat Chow
Miejsce 1 - "Obrońca" (2005)
Tony Jaa
mnihul • 2012-11-10, 19:28 Najlepszy komentarz (35 piw)
"gdzie nie liczył się montaż rodem z MTV tylko umiejętności aktorów i wyszkolenie kaskaderów" - przecież jasnym jest, że najlepsze sceny walki są w produkcjach ZF Skurcz !
A Oto zdjęcie ukazujące różnicę pomiędzy znanym i lubianym, oglądanym przez tysiące ludzi, wartym miliony ukraińskich hrywien gejowskim porno. A obleśnymi aczkolwiek cieszącymi się olbrzymią popularnością wśród mniejszości seksualnych galą sporów walki w formule UFC lub MMA. (lub na odwrót)
Echis • 2012-08-12, 20:40 Najlepszy komentarz (36 piw)
k***a każdy kto uważa pozycje parterowe za pedalskie ma umysł 12/13 latka, który zaczyna się fascynować seksem i wszystko mu się kojarzy. A najlepsze, że tak komentują ludzie, którzy w życiu nic nie ćwiczyli, ale hejtują wszystko co jest im obce .
Pat Barry pokazuje swoje umiejętność na tak zwanym "boxerze"
decode21 • 2012-02-04, 22:18 Najlepszy komentarz (49 piw)
Wielkie mi rzeczy, przecież wszyscy wiemy ze polowa ludzi z sadistica by mu wpie**oliła i zapewne tylko przez skromność nikt jeszcze o tym nie napisał.