18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

#doberman

Przyozdobić

Flodzia • 2022-08-01, 14:02
555

Dobry piesek :-D
dance4life • 2022-08-01, 14:58  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (30 piw)
Powiem tak, myslalem ze widzialem juz wszystko...

Doberman

_Yarko_ • 2021-05-17, 20:00
344

Czarny Mambo już wie, że takich psów się nie drażni.
jamber • 2021-05-17, 20:02  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (21 piw)
Szkoda psa będzie musiał przejść deratyzację pyska :)

Na drodze był wąż

Sunday • 2020-01-22, 14:43
1104

Dobry ziomek doberman wysłał go w kosmos :-D
nowynick • 2020-01-22, 14:47  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (109 piw)
I to jest k***a pies!

Wiewiórka za oknem

CrazyEdek • 2019-01-19, 15:40
348
A pies na to, nie możliwe

Penis "doberman"

OFF • 2015-08-24, 15:45
698
Rozmawia dwóch kumpli.
- Mój penis jest jak doberman.
- Jak to!
- Żonie nic by nie zrobił, a sąsiadkę by rozszarpał.

Lubicie dobermany? :roll:

Kawał o Wojtku

dupa222 • 2014-08-14, 12:55
780
Wojtek nie lubił biegać, skakać, nie wiedział co to parkour.
.
.
.
.
.
.
.
.
Ale doberman sąsiada odkrył jego potencjał.

Trolowanie dobermana.

JarekBestia • 2013-10-22, 19:25
591
Pluszak kontra doberman.

trebeter • 2013-10-22, 22:12  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (55 piw)

Wilk vs Doberman

Karbit83 • 2012-11-04, 12:49
646
Pojedynek spojrzeń.
ripman • 2012-11-04, 13:29  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (81 piw)
taki szczekający gimbus :D dochodzi co do czego to : przepraszam i do widzenia Panu

Śmiercionośny ratlerek

mrrr... rrrr... rrrr... • 2010-12-28, 13:16
135
Do pubu wchodzi anemiczny, nieśmiały i na dodatek niziutki facecik. Rozgląda się niepewnym wzrokiem po obecnych, przełyka kilkakrotnie nerwowo, wreszcie podnosi nieco głos i grzecznie pyta:
- Przepraszam panów, czyj to doberman jest uwiązany przed pubem?
W odpowiedzi odwraca się znad baru zarośnięty osiłek, z wytatuowanymi ramionami, w skórzanej katanie nabijanej ćwiekami.
- To mój pies, o co chodzi?
Widząc osiłka, facecik zmalał w oczach i długo nie mógł wykrztusić słowa, nogi ugięły się pod nim, wreszcie wyrzucił z siebie:
- Zdaje się, że mój ratlerek właśnie zabił pana pieska...
Kafar znad baru wybałuszył oczy z niedowierzaniem
- Facet, co ty mi chcesz powiedzieć, że twój ratlerek załatwił mojego dobermana? A co on mógł mu takiego zrobić?
- Stanął mu w gardle!