Wincyj elektrykuf, rurek, obcisłych tiszertów, sojowej latte, pedalskich koczków, kolegów do r*chania i lekarzy oraz Inżynierów na pontonach. Bo tak kce łUnia. A łUnia kce pszecież dobże.
Uwielbiam teslę ale samochód rozbił się podczas jazdy na autopilocie.
Ze mną w generalnie w porządku a samochód w naprawie. I tak się cieszę.
Pewnie ślisko było, a oponki łyse.