Facet wykorzystał nieobecność funkcjonariusza w radiowozie i sobie "pożyczył". W trakcie ucieczki utknął na torach kolejowych i gdyby nie panowie policjanci to mógłby zostać mielonką w puszce.
I wychodzi cało z zatrzymania, choć jest ciągnięty śmiesznie za nogi Zatrzymanie jego nastąpiło ponieważ postanowił ukraść samochód pod nieobecność właścicielki. Niestety razem z samochodem porwał również 9 letnie dziecko które siedziało na tylnim siedzeniu. Policja ustaliła szybko lokalizację telefonu które miało dziecko i zakończyła rajd murzyna Dariusa (tak mu na imię).