Tak wyrafinowany produkt jak prezerwatywa w Kenii, to rzecz niezwykle wartościowa. Dlatego wprowadzono tam (bardzo czyste i sterylne) pralnie, w których możesz sobie opłukać kondona. A my durni burżuje, wyrzucamy je po jednym użyciu ehh... ^^
0:33 "Koba la ch*ju!"
bot89 • 2011-04-03, 20:11 Najlepszy komentarz (33 piw)
tłumaczenie od:
0:41 - 1:19 - pralnie kondomów otworzył mój praprapradziadek 3 lata temu. Po jego śmierci, zostałem prezesem rodzinnej firmy. Unia afrykańska dopłaca mi do każdego litra opłuczyn po płukaniu kondomów. Wylewamy je na pastwiska i dzieci rosna nam na drzewach. Dzięki temu mężczyźni moga być cała dobe na polowaniu, bo kobiety zachodza w ciaze jedzac worki z drzew.
1:19 - 1:22 - [...] j***ć arke j***ć [...]
1:22 - 1:42 - mamy w Kenii zajebistych murarzy. Na dodatek robia również tatuaże.
1:42 - 1:45 - lubimy żelki haribo
1:45 - 1:47 - zamiast kondomów polecam worki foliowe
Stoi gość na bazarze, miodem handluje. Interes kiepsko idzie - konkurencja duża, kryzys w kraju... Podchodzi do niego jakiś facet i mówi: - Jestem jednym z najlepszych speców od reklamy w tym mieście. Za słoik miodu coś ci podpowiem. Cóż, handel i tak nie idzie, sprzedawca się zgodził. Wtedy facecik mówi: - Postaw tu sobie wielką tablicę z napisem "MIÓD ANTYKONCEPCYJNY". Sprzedawca tak zrobił i handel ruszył z kopyta. Po pół godzinie nie ma nic do roboty poza przeliczeniem utargu. Podchodzi jednak do niego jedna z klientek: - Panie, ma pan jakąś instrukcję albo radę, jak używać tego miodu? Nagle jak spod ziemi wyrasta spec reklamowy i mówi: - To proste. Bierze pani członek męża, smaruje miodem, zlizuje i odsysa - i dzieci nie ma!
Jak funkcjonuje pigułka antykoncepcyjna? To proste:
1. Kobieta bierze pigułki, a następnie wydala je wraz z moczem. 2. Żaby w wodzie wchłaniają te hormony i w następstwie nie mają potomstwa. 3. Bociany nie znajdują żabek na polach więc giną z głodu.. 4. ... i nie ma kto przynosić dzieci.
Shady_7 • 2010-06-22, 14:49 Najlepszy komentarz (18 piw)
ja nie skumałem, ale mój kot się śmieje od 15 minut
Przychodzi facet do apteki - Dzieńdobry, poproszę tabletki antykoncepcyjne dla mojej siedmioletniej córki. - Ale dziewczynki w tym wieku nie powinny być aktywne seksualnie. - Ona nie jest aktywna... Po prostu sobie leży...
Z papirusów dowiadujemy się, że w starożytnym Egipcie, w celach antykoncepcyjnych, powszechnie używano odchodów zwierząt, zwłaszcza słonia i krokodyla. Wierzono, że substancje zawarte w łajnie zabijają plemniki. Dodatkowym zabezpieczeniem miała być mikstura z kory akacji, daktyli i miodu. Wytworzonymi w ten sposób maściami, kobiety smarowały pochwy przed stosunkiem. Skuteczność łajna była znikoma, jeśli nie liczyć zapachów, które zniechęcały mężczyzn, natomiast mikstura cieszyła się nie tylko większą popularnością, ale też i skutecznością. W procesie fermentacji wytwarzał się bowiem kwas mlekowy, który do dzisiaj jest stosowany w środkach plemnikobójczych. Z kolei starożytne Rzymianki wkładały do pochwy korki z korzeni, globulki z wymieszanych odchodów zwierząt czy wreszcie algi i wodorosty. W epoce starożytnej wierzono także w inne, mniej skomplikowane metody. Jedną z nich było wstrzymanie oddechu podczas stosunku czy kichanie zaraz po zbliżeniu.
Płukanki z Coca-Coli były częścią amerykańskiego lokalnego folkloru jeśli chodzi o planowanie rodziny w latach 50 i 60 ubiegłego stulecia, jeszcze zanim skuteczne formy antykoncepcji były szeroko dostępne. Jak głosiła plotka kwas w Coca-Coli jest zabójczy dla plemników, a charakterystyczny kształt butelki umożliwia zastosowanie jako wygodnego, działającego w systemie "wstrząśnij i strzel" aplikatora. Ostatnio stare badania potwierdzające plemnikobójczy charakter różnych rodzajów Coca-Coli zostały nagrodzone nagrodą Ig Nobla za rok 2008 w dziedzinie chemii (Ig Nobel - coroczna nagroda przyznawana przez The Annals of Improbable Research pracom naukowym które "nie mogą i nie powinny być publikowane"). Artykuły prasowe publikowane z okazji tej nagrody mogą przyczynić się do ponownej popularyzacji tej metody, a płukanki z napojów chłodzących dalej będą stosowane jako metoda planowania rodziny w warunkach polowych.