18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

#album

To ich szukała przedwojenna policja.

Anonymous • 2019-01-24, 23:12
5
W Archiwum Państwowym w Lublinie jest tylko jeden taki album. - Sygnaturę otrzymał dopiero w latach 70. ubiegłego wieku, trafił do Lublina z aktami wracającymi z terenu ZSRR - mówiła ''Gazecie'' Edyta Targońska z Archiwum Państwowego w Lublinie.Nie jest to zwykła kolekcja zdjęć, ale podręczne archiwum Komendy Powiatowej Policji Państwowej w Łukowie. Zdjęcia były robione między rokiem 1918 a 1935. Prawdopodobnie z albumu w swojej pracy korzystali policjanci z wydziału śledczego.Obok prawie każdej z fotografii jest kartka papieru z imieniem i nazwiskiem, a czasami pseudonimem przestępcy. Nie brakuje też informacji o tym, za co każda z osób została zatrzymana.Wizerunki bosych mężczyzn ubranych w długie, znoszone płaszcze (na zdjęciu) sąsiadują z fotografią kobiety na pierwszy rzut oka wyglądającej na skromną gospodynię domową. Włosy zebrała w kok. Jest ubrana w białą bluzkę z długim rękawem i fartuch w paski. Kto mógłby podejrzewać, że to złodziejka?Ale są też fotografie dzieci, które prawdopodobnie zostały przyłapane na kradzieży. Kto zdecydował ustawić je od najniższego do najwyższego? I czy miało to jakiekolwiek znaczenie dla ich ewentualnej, późniejszej identyfikacji? To akurat zdjęcia w albumie z Łukowa jest podwójne, na jednym z nich zostały ręcznie dopisane nazwiska chłopców.Tylko przy niektórych zdjęciach można znaleźć dodatkowe informacje. O kobiecie sfotografowanej 7 sierpnia 1919 wiemy jedynie, że ''zmarła w siedleckim więzieniu w 1921 roku w czasie odsiadywania kary''.A na pierwszej stronie znalazł się zapisany na czerwono wpis: ''Zabity w czasie pościgu przez policję w Parczewie w 1920 roku''.

Takie albumy w okresie międzywojennym były w powszechnym użyciu. Co więcej, polska policja wymieniała się informacjami z sąsiadami. Jeśli podejrzewano, że ktoś mógł uciec za granicę, wystarczyło takie zdjęcie wysłać pocztą kurierską. Podobnie działo się z kartami zawierającymi odciski palców - tłumaczył "Wyborczej" prof. Robert Litwiński, historyk z UMCS, autor książki ''Policja państwowa w województwie lubelskim w latach 1919-1939'.- Po wojnie z tych albumów fotograficznych chętnie korzystała milicja, aby udowodnić, że policja wcześniej represjonowała działaczy proletariackich - dodawał prof. Litwiński.Właśnie z powodów politycznych do policyjnej kartoteki trafił przed wojną sam Bierut. Policjanci z warszawskiego urzędu śledczego sfotografowali go 20 grudnia 1933 roku.

Warto wspomnieć, że wśród eksponatów przechowywanych w Archiwum Państwowym w Lublinie są czerwone sztandary z wypisanymi na nich ręcznie komunistycznymi hasłami, na przykład ''Niech żyje pokój światowy! Niech żyje ZSRR. Twierdzo pokoju. Niech żyje jednolity front prolitarjacki i ludowy''. W albumie z Łukowa jest kilka fotografii ludzi podejrzanych o szpiegostwo. Osoby wyglądające na nieco bogatsze, zdecydowanie pozostają w mniejszości. Być może dlatego, że łatwiej im było opłacić sobie dobrego adwokata?

Wśród ówczesnych wykroczeń przeciwko prawu, zdarzała się też bigamia. Rocznik Statystyki Rzeczpospolitej Polskiej z lat 1927-1930 - te dane prof. Litwiński cytuje w jednej ze swoich książek - umieszcza taki rodzaj przestępstwa wśród 61 innych.Przeważają jednak zdjęcia pospolitych przestępców.
- Wówczas wierzono, że skłonność do przestępstw w naturalny sposób wynika z niskiego statusu społecznego - twierdzi prof. Litwiński.Na liście przestępstw w Roczniku Statystyki Rzeczpospolitej Polskiej z lat 1927-1930 znalazły się m.in.: rozbój zwyczajny, zabójstwo w bandach, podpalenie zbrodnicze, hazard karciany i opilstwo. W przypadku tego ostatniego statystyki były szczególnie obfite, na przykład w 1929 roku na opilstwie złapano w Polsce ponad 106 tysięcy osób! We znaki dawały się także kradzieże koni, więc koniokradów w albumie z Łukowa także nie mogło zabraknąć.Jak na tle kraju wypadała Lubelszczyzna? Profesor Litwiński przyznaje, że nasz region był punktem przerzutowym, jeśli chodzi o kobiety przeznaczone do domów publicznych.

Z Kresów były przewożone przez Lublin do Gdańska, a dalej nawet do Ameryki Południowej. Czasami handlarze żywym towarem rozkochiwali dziewczyny w sobie i obiecywali małżeństwo, oczywiście jeśli z nimi pojadą - mówił "Wyborczej" lubelski historyk.Prof. Litwiński: - Po zakończeniu I wojny światowej okazało się, że w prywatnych rękach na Lubelszczyźnie zostało wiele broni. Brzemienne w skutki dla bezpieczeństwa mieszkańców miało to, że Austriacy wycofując się wypuścili m.in. pospolitych przestępców z więzienia na Zamku.Może wśród nich był niejaki pan Porządny, który wybrał sobie profesję stojącą w całkowitej sprzeczności z noszonym nazwiskiem?Przed sądem stanął po tym, jak napadł na grupę ludzi wracających furmankami z jarmarku w Zaklikowie. Grożąc rewolwerem, ograbił ich z pieniędzy, a pani Bajli zabrał też ''dwie skórki z tchórza''.
Przed sądem Porządny bronił się, że w czasie napadu nie miał rewolweru, a jedynie korkowiec. Nie udało mu się też zdobyć oświadczenia o niepoczytalności (bracia pana Porządnego zeznawali, że miał on zapalenie mózgu po tym, jak ugryzła go żmija).Przechowywane w Archiwum Państwowym przedwojenne akta sądowe ciągle kryją wiele tajemnic. Wśród nich nie brakuje spraw sensacyjnych. Także na tle obyczajowym.
Cofnijmy się do 8 listopada 1936 roku. Wtedy nocna schadzka w jednej z pod lubelskich wsi zakończyła się dosyć niespodziewanie: 21-letnia Stanisława wykastrowała swojego narzeczonego po tym, jak dowiedziała się, że nie chce się z nią żenić. Użyła do tego celu brzytwy należącej do jej ojca. ''W chwili zajścia byłam już w ciąży (...) i ten fakt oraz to, że go miałam utracić, skłoniły mnie do tego postępku'' - to fragment zeznania sądowego Stanisławy. Gdy kobieta zobaczyła, co się stało, próbowała odebrać sobie życie, skacząc do studni głębokiej na ''trzydzieści parę łokci'.Wszystko skończyło się jednak szczęśliwie. Narzeczeni nie tylko się pogodzili, ale nawet wzięli ze sobą ślub. Czy ktoś z bohaterów łukowskiego albumu brał udział w tak misternej intrydze, jak ta, która była udziałem 24-letniego Karola? Mężczyzna poszedł do biura pisania podań w Kraśniku, żeby zapytać, jak może się rozwieść z żoną. Pracujący tam Leopold, podając się za adwokata, powiedział, że lepiej jest żonę sprzedać. Z tym, że najwygodniej będzie, jak nieszczęśliwy małżonek sam znajdzie chętnego do takiej transakcji. Chętny się znalazł, obie strony podpisały w biurze umowę, żona pana Karola została wyceniona na 500 tysięcy marek polskich.
Sprawa wyszła na jaw, kiedy mężczyzna, który dobił targu, zaczął się domagać wypełnienia umowy od... ojca dziewczyny.W aktach lubelskich sądów nie brakuje też historii bardziej tragicznych. - Jedna z tych najmocniej zapadających w pamięć dotyczyła kobiety, która porzuciła w polu czteroletniego synka. Jego ciało zostało znalezione kilka miesięcy później, gdy stopniał śnieg - mówiła w rozmowie z "Wyborczą" Ewa Bednarczyk z Archiwum Państwowego w Lublinie.
Kobieta chciała pozbyć się dziecka, ponieważ urodziło się w czasie, gdy jej mąż był na wojnie. Przed sądem tłumaczyła, że nie miała siły donieść synka do domu, bo była straszna zamieć. Została uniewinniona. Na zdjęciu jedna z ostatnich fotografii w albumie, ma przedstawiać ''młodocianych złodziei''.W Albumie Przestępców z Łukowa znalazły się także fotografie skradzionych przedmiotów. Wśród nich jest na przykład złoty zegarek z dewizką, pierścionek z brylantem (może zaręczynowy?), a nawet monstrancja.

Każdy, kto chce osobiście obejrzeć album z Łukowa, może to zrobić. Wystarczy przyjść do czytelni Archiwum Państwowego w Lublinie przy ul. Jezuickiej 13.

Przytoczone historie z lubelskich akt sądowych nie mają bezpośredniego związku z opublikowanymi zdjęciami.



Fot. Archiwum Państwowe w Lublinie



































Rodzinne archiwum

losiuthc • 2017-02-08, 23:31
248
Gdzie żydzi przechowują albumy rodzinne?


W chmurze.

Wpadka Google

BongMan • 2015-07-04, 22:45
709
Google przeprosiło za automatyczne podpisanie albumu z czarnoskórymi "Goryle".
Niestety, przeprosiny nie zostały przyjęte i goryle szykują pozew.
bleblebator1 • 2015-07-05, 01:40  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (33 piw)
Szykujmy się na wojnę, niedługo powstanie planeta małp

Wolniak premiera albumu fotografii 1980–1981

jerzu7 • 2014-10-09, 09:36
2
Album „Miesiące wolności. Solidarność i NZS we Wrocławiu 1980–1981 na zdjęciach Janusza Wolniaka” - Dobre zdjęcia, ciekawe. Wyjątkowa pozycja, zdjęcia w wiekszości, publikowane po raz pierwszy.

"równi sobie"

rolinka • 2013-08-21, 17:14
412
Urodzony w Detroit fotograf Mark Laïta przez osiem lat robił zdjęcia do swojego projektu. W końcu udało mu się wydać album z tymi zdjęciami a także spostrzeżeniami Ingrid Sischy na temat życia, losów ludzkich i wpływu otoczenia. Artyści uważają, że wszyscy rodzimy sie równi i praktycznie tacy sami, aby potem przez całe życie podążać różnymi często rozchodzącymi i oddalającymi się ścieżkami. To co się z nami stanie jest kreowane przez społeczeństwo, kulturę, wpływ różnych środowisk, oświatę i wychowanie. Cały album zawiera serie dwóch zdjęć przedstawiających portrety dwójki osób (lub dwóch grup ludzi) którzy mają ze soba coś wspólnego. Coś co ich łączy, podkreśla zarazem wielki kontrast jaki możemy pomiędzy nimi dostrzec. Jak to się dzieje, że rodząc się równi, po kilkunastu czy kilkudziesięciu latach lądujemy tak daleko od siebie.



Prezes firmy / Dozorca w tej samej firmie




Modelka i instruktorka fitnes / Pacjent po operacji serca




Żołnierz piechoty morskiej / Weteran wojenny




Czarnoskóry pastor / Członkowie Ku Klux Klanu




Bezdomny / Deweloper




Modelka bielizny / Kobieta w bieliźnie korygującej




Członek gangu / Mafioso




Astronauta / Kobieta która twierdzi iż była uprowadzona przez obcych




Szef kuchni w wykwintnej restauracji / Kucharz w barze




Nastolatki z rodziny Amiszy / Nastoletni punkowie




Kulturystka / Drag Queen



Katolickie zakonnice / Prostytutki




Kowboj / Indianin




Górnicy / Chippendales




Wegetarianin / Rzeźnik




Dyrektor generalny / Posłaniec




absolwent szkoły wyższej / chłopak który rzucił szkołę po podstawówce




Biedne małżeństwo / Bogate małżeństwo




Tancerka egzotyczna / Bibliotekarka




Kapela rokowa / Zespół grający polke




Baletnica / Kierowca ciężarówki




Poligamista / Alfons




Traper / Kobieta w futrze




Uczestniczka wiejskich zawodów zwierząt hodowlanych / Mieszkaniec Luizjany, właściciel krokodyla
XKaktusX • 2013-08-21, 19:33  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (115 piw)


Ciapaty / Gówno :amused:

Stevie

zoob3r3k • 2013-06-29, 22:08
118
Nie mogłem się oprzeć, by tego nie wrzucić:

goraus • 2013-06-29, 22:26  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (18 piw)
Dlaczego Stevie Wonder jest cały czas uśmiechnięty?
Nie zdaje sobie sprawy z tego, że jest murzynem :-)

Prawdziwy kolekcjoner dopalaczy

kaninja • 2010-11-04, 00:01
324
W mlodosci zbieralem znaczki. Szczegolnie znane byly te z baba na rowerze,
ale nie wiedziec czemu obeszlo sie bez takiego echa, jak w przypadku dopalaczy... :lol:

Death Magnetic

Centurion • 2008-09-20, 15:30
8
Co było inspiracją dla okładki ostatniej płyty Mettalicy?