Tłumaczę i objaśniam.
Koleś wygląda (zachowuje się) jakby miał porażenie mózgowe. Ludzie z porażeniem mózgowym mają tę przypadłość że nie do końca kontrolują mięśnie. Widać to na pierwszy rzut oka. To czego nie widać, ale można się domyśleć to że nie kontrolują również zwieraczy. Tzn. niby kontrolują, ale nie do końca. Efekt jest taki że jebie od nich.
Kierowca mało się nie porzygał ze smrodu bo koleś po prostu jebie żulem. Nie jego wina w sumie, ale co to zmienia?
W tych czasach powinna się ogarnąć wizualnie, odpie**olić na ryju i spokojnie by mogła zarabiać w ch*j hajsu pokazując dupę przez internet.